Robert Dobrzycki pod koniec marca został właścicielem Widzewa Łódź i od razu zainwestował w klub duże pieniądze, czego efektem były liczne wzmocnienia w letnim oknie transferowym. Wkrótce biznesmen ma wpompować w klub kolejne miliony, o czym pisze „Gazeta Wyborcza”.

Bazując na kwotach z Transfermarkt, latem Widzew wydał na transfery ponad siedem milionów euro. Do klubu trafili m.in. Andi Zeqiri z Genku za dwa miliony euro, Mariusz Fornalczyk z Korony Kielce za 1,5 miliona euro czy Stelios Andreou z Charleroi za 1,3 miliona euro.
Robert Dobrzycki dokapitalizuje Widzew Łódź
Niedawno Dobrzycki w programie Biznes Klasa przyznał, że zainwestował w Widzew już ponad czterdzieści milionów złotych. Wkrótce jego wkład ma się jeszcze zwiększyć.
– Jak dowiedziała się „Wyborcza”, Dobrzycki dokapitalizuje widzewską spółkę. Na jej konto przelać ma kilkanaście milionów złotych. Będą to pieniądze na działalność klubu – czytamy.
Jak na razie wydatki Widzewa nie przekładają się na miejsce w tabeli. Łodzianie mieli walczyć o puchary, a na ten moment zajmują dwunaste miejsce w Ekstraklasie z trzema zwycięstwami w dziesięciu meczach.
Dla wielu kibiców śledzenie meczów to coś więcej niż pasja – to także szansa na sprawdzenie swojej wiedzy sportowej. W takim kontekście możesz sprawdzić nasz ranking bukmacherów czy listę najlepszych bonusów bukmacherskich, które często są powiązane z dużymi wydarzeniami sportowymi.
WIĘCEJ O WIDZEWIE ŁÓDŹ NA WESZŁO:
- Frustracja Mariusza Fornalczyka. Wciąż bez gola i asysty po transferze do Widzewa Łódź
- Widzew Łódź przegrywa, na trybunach wrze. „Bardzo mocna rozmowa motywacyjna”
- Raków ucieka od strefy spadkowej, brawo! Coś się przestawiło w głowach?
Fot. Newspix