Trudno powiedzieć, by zdrowie rozpieszczało Dawida Kownackiego na przestrzeni jego kariery. Niestety – znów dało o sobie znać. Napastnik nie zagra do końca roku.

Oficjalnie poinformował o tym jego klub, Hertha Berlin. W ostatnim spotkaniu Kownacki strzelił gola w 85. minucie, a chwilę potem musiał zejść z urazem, który okazał się poważny – to kontuzja stawu skokowego.
Dawid Kownacki kontuzjowany
Szkoda, bo napastnik był w niezłej formie. W sześciu meczach 2. Bundesligi strzelił dwa gole i dołożył asystę, ale na następne trafienia będzie musiał jeszcze poczekać.
Polak ma 28 lat, a według Transfermarkt stracił 564 dni na kontuzje. Teraz trzeba doliczyć kolejne – powiedzmy – 90 dni, no i robią się już prawie dwa lata na leczenie. Doliczcie do tego czas potrzebny na powrót do formy i mamy sporą sumę. Nie tak duża jak u Milika, który był wyautowany na cztery lata (!), ale wciąż Kownacki mógłby być wyżej, gdyby nie swoje kruche zdrowie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Robert Dobrzycki sięga do kieszeni. Kolejne miliony dla Widzewa
- Legia wydaje 30 milionów na administrację – więcej niż Raków, Lech, Jaga razem wzięte
- Hajto za 369 złotych reklamuje części samochodowe. Tak, chodzi o wypadek
- Mielcarski: „Santos czuł się samotny”. Można się wzruszyć…
Fot. Newspix