Jorge Valdano – legendarny piłkarz, trener i działacz Realu Madryt – z przygnębieniem skomentował klęskę Królewskich w derbowym starciu z Atletico. Argentyńczyk przyznał, że po tej porażce trzeba nieco inaczej patrzeć na projekt Xabiego Alonso.

Była to dopiero pierwsza porażka Realu w sezonie 2025/26, ale za to jak bolesna. Rywale zza miedzy zatriumfowali nad Los Blancos aż 5:2.
Jorge Valdano podsumował derby Madrytu. „Atletico pobiło Real”
– Potwór został wskrzeszony. Ten sam potwór, który dopadł nas w zeszłym sezonie przy okazji meczów z Barceloną. To oczywiście prawda, że budowa drużyny to proces i nowy trener dopiero go zaczął. Wyglądało na to, że sprawy zaczynają się układać, ale ta jedna klęska zmusza nas do tego, byśmy inaczej spojrzeli na moment, w którym znajduje się ten projekt. Atletico pobiło Real w stylu, jakiego dawno nie widzieliśmy – ocenił Valdano na antenie Movistar+.
69-latek uważa, że Real nie dorównał Los Colchoneros pod kątem intensywności.
– Real nie zagrał na tych samych obrotach do Atletico. Od początku spotkania nie potrafił złapać odpowiedniego rytmu, podczas gdy Atletico dobrze czuło przestrzenie na boisku i było agresywne. Zasłużyli na zwycięstwo. Każde ich dośrodkowanie było poważnym problemem dla defensywy Realu – stwierdził Valdano.
Po siedmiu meczach Real plasuje się na drugim miejscu w LaLiga. Atletico jest piąte, a w fotelu lidera zasiada Barcelona.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lamine Yamal wrócił i pozamiatał. Kolejny gol Lewandowskiego
- 17-letni debiutant w składzie Barcelony. Kim jest Dro Fernandez?
- Być kolegą Messiego. Piłkarz Barcelony szczerze o grze z Argentyńczykiem [FourFourTwo]
fot. NewsPix.pl