Reklama

Slot potwierdza. Liverpool wypłaci rodzinie kontrakt Diogo Joty

Wojciech Piela

27 września 2025, 13:09 • 2 min czytania 5 komentarzy

Arne Slot, menedżer Liverpoolu, potwierdził, że klub zdecydował się przekazać rodzinie tragicznie zmarłego Diogo Joty pełną kwotę wynikającą z jego kontraktu. W ten sposób właściciele The Reds chcą wspomóc bliskich piłkarza, który zginął w tragicznym wypadku drogowym.

Slot potwierdza. Liverpool wypłaci rodzinie kontrakt Diogo Joty

W rozmowie z Ally’m McCoistem dla TNT Sports, Slot wrócił pamięcią do dramatycznych wydarzeń z 3 lipca, gdy portugalski zawodnik wraz ze swoim bratem poniósł śmierć w wypadku samochodowym. Szkoleniowiec nie krył wzruszenia, wspominając reakcję kibiców i zespołu.

Reklama

Całość kontraktu dla rodziny Diogo Joty. Potwierdzenie od Arne Slota

– To, jak zachowali się fani, ile złożono kwiatów, ile było upamiętnień, prawie się wzruszam, myśląc o tym – powiedział Slot. – To niebywałe, co zrobili nasi kibice i zawodnicy. To, jak zachowali się w obliczu pogrzebu. A potem trzeba było wrócić do treningów. Czasami myślę sobie, co muszą czuć jego żona i dzieci. To bardzo trudne, ale nasze życie toczy się dalej.

Po śmierci Joty klub zastrzegł numer 20, z którym występował zawodnik. W mediach pojawiały się doniesienia, że Liverpool zamierza przekazać jego wynagrodzenie rodzinie, ale dopiero teraz zostało to oficjalnie potwierdzone przez trenera.

– Właściciele są często krytykowani, jak trenerzy, ale to, jak postąpili w tej sytuacji, podejmując decyzję o wypłacie jego żonie i dzieciom pieniędzy z jego kontraktu, to… Może ludzie myślą, że to normalne. Ale nie w świecie futbolu” – podkreślił Slot.

Zgodnie z informacjami, kontrakt Joty obowiązywał do 2027 roku, a jego tygodniowa pensja wynosiła 140 tysięcy funtów. Oznacza to, że jego bliscy mogą otrzymać wsparcie finansowe w wysokości ponad 14 milionów funtów.

CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU NA WESZŁO:

fot. Newspix

5 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama