Fran Tudor podsumował zremisowane 2:2 spotkanie Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań. Zdaniem zawodnika gospodarzy, to Medaliki bardziej zasłużyły na zwycięstwo.

– Czuję niedosyt. Druga połowa to nasza absolutna dominacja, kreowaliśmy dużo szans, ale strzeliliśmy tylko dwie bramki. Mogliśmy strzelić przynajmniej jeszcze jedną, ale był milimetrowy spalony. Taka jest piłka nożna – stwierdził Chorwat w rozmowie z Canal+ Sport.
Raków Częstochowa – Lech Poznań 2:2. Tudor: Byliśmy lepszą drużyną
Gracz Rakowa uważa, że ostatnia krytyka pod adresem zespołu z Częstochowy jest przesadzona.
– Pokazaliśmy w ostatnich dwóch meczach, że stać nas na więcej. Wiemy, że musimy dać z siebie więcej na boisku. Pozycja w tabeli nie oddaje obrazu tego zespołu. Musimy pracować dalej, kolejny mecz mamy w niedzielę i będziemy szukać trzech punktów – zapewnił piłkarz.
– Wydaje mi się, że dziś byliśmy lepszą drużyną. Niestety, nie strzeliliśmy trzeciej bramki – podsumował Fran Tudor.
WIĘCEJ O MECZU RAKÓW CZĘSTOCHOWA – LECH POZNAŃ:
- Cztery nieuznane gole w Raków – Lech. Sędziowie ratują Marka Papszuna?
- Brutalne wejście gracza Lecha Poznań. Marciniak sięgnął po „czerwień” [WIDEO]
- Niels Frederiksen: Jednym okiem płaczę, a drugim się uśmiecham
Fot. Newspix