„Do odważnych świat należy” – to hasło bez wątpienia przyświeca Aleksowi Ławniczakowi. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” obrońca Zagłębia Lubin przyznał, że chciałby wkrótce przykuć uwagę selekcjonera reprezentacji Polski.

– Nie otrzymałem żadnych sygnałów z reprezentacji, ale byłoby mi bardzo miło, gdybym otrzymał powołanie. Kadra dla każdego zawodnika jest spełnieniem marzeń – przyznał piłkarz Miedziowych.
GOOOOOOOL STADIONY ŚWIATA! 😱😱😱 Cudowna przewrotka Aleksa Ławniczaka! 😍
Musicie to zobaczyć! ⬇️
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/Vm5IAz7N0i
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 12, 2025
Aleks Ławniczak: „Wiem, że mogę zainteresować selekcjonera”
– Wielu zawodników mówi o finale Ligi Mistrzów, czy innych sukcesach w piłce klubowej, ale to narodowe barwy są zawsze myślą przewodnią. Na ten moment skupiam się na dobrej grze i jeśli uda mi się podtrzymać dobrą inicjatywę, to wiem, że mogę zainteresować selekcjonera – dodał Ławniczak.
Obrońca występuje w Zagłębiu od stycznia 2022 roku. Wcześniej bronił barw Warty Poznań z przerwą na wypożyczenie do Miedzi Legnica. Jak dotąd Ławniczak rozegrał dla Miedziowych 107 meczów, w tym siedem w bieżącym sezonie ligowym.
Ostatnio 26-latek w efektownym stylu trafił do siatki w wygranym 2:1 meczu z Lechem Poznań.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sensacja XXI wieku! Marek Papszun przyznał, że Raków gra pseudofutbol
- Ogranie Piasta? Łatwizna. Henriques ratuje stołek – Ekstraklasa
- Cracovia daje przykład Pogoni i Widzewowi. Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz?
fot. NewsPix.pl