Barcelona z Valencią na… sześciotysięcznym obiekcie. Camp Nou wciąż niegotowe

Wojciech Górski

14 września 2025, 11:43 • 2 min czytania 4

FC Barcelona planowała grać z Valencią już na nowym, zmodernizowanym Camp Nou. Oddanie obiektu jednak się przeciąga, wobec czego spotkanie zostanie rozegrane na stadionie, mogącym pomieścić… sześć tysięcy widzów.

Barcelona z Valencią na… sześciotysięcznym obiekcie. Camp Nou wciąż niegotowe
Reklama

Tak niewielki obiekt jest rzadkością podczas meczów Barcelony – a już na pewno wtedy, gdy Duma Katalonii jest gospodarzem. Ale skoro Camp Nou nie jest jeszcze gotowe do gry, zespół Roberta Lewandowskiego musi sobie jakoś radzić.

FC Barcelona – Valencia CF na malutkim obiekcie

Pierwotnie badano także możliwość gry na modernizowanym stadionie z ograniczoną liczbą miejsc, ale pomysł ten nie spotkał się z akceptacją odpowiednich organów. Z kolei Stadion Olimpijski, gdzie dotychczas swoje mecze rozgrywała Barcelona, jest niedostępny z uwagi na zaplanowany w tym terminie koncert muzyczny.

Reklama

To sprawiło, że Barcelona zmuszona jest zagrać na Estadi Johan Cruyff, a więc na obiekcie, mogącym pomieścić zaledwie sześć tysięcy widzów. To stadion na którym na co dzień gra drużyna rezerw, a także kobiecy zespół, którego gwiazdą jest Ewa Pajor.

Przed meczem obiekt odwiedziła specjalna komisja, sprawdzając, czy nada się do gry w rozgrywkach LaLiga. Konieczne było zainstalowanie na nim m.in. kamer VAR.

Wiele wskazuje na to, że Barcelona może na Estadi Johan Cruyff zagrać także kolejne domowe spotkanie, zaplanowane na 21 września starcie z Gironą. Wciąż nie wiadomo bowiem kiedy Camp Nou będzie oddane do użytku.

CZYTAJ WIĘCEJ O LALIGA NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

4 komentarze

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja

Braian Wilma
0
Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja
Reklama
Reklama