Reklama

Raków Częstochowa zablokował transfer Polaka. „Ma swój pomysł”

Szymon Janczyk

Opracowanie:Szymon Janczyk

02 września 2025, 15:55 • 2 min czytania 42 komentarzy

Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Ariela Mosóra, który mecze Rakowa Częstochowa ogląda z wysokości ławki rezerwowych. Teraz okazało się, że klub zablokował możliwość transferu tego zawodnika. Młodzieżowy reprezentant Polski mógł wyjechać do ligi zagranicznej.

Raków Częstochowa zablokował transfer Polaka. „Ma swój pomysł”

Ariel Mosór miał ofertę transferu do ligi holenderskiej. Jego usługami zainteresowany był tamtejszy pucharowicz — wynika z informacji profilu „FootballScout”, które udało nam się potwierdzić. Nazwa klubu nie padła, ale wybór nie jest duży. Wiadomo, że Mosórem nie interesowały się największe kluby w Eredivisie, więc jego transfer mogły rozważać tylko:

Reklama
  • FC Utrecht,
  • Go Ahead Eagles,
  • AZ Alkmaar.

Transfery. Ariel Mosór mógł trafić do Eredivisie

Wygląda jednak na to, że rozważania na ten temat są zbędne. Ariel Mosór nie zagra w Lidze Europy z Utrechtem czy Go Ahead Eagles. Jeśli wystąpi w Lidze Konferencji to tylko w Rakowie Częstochowa. „FootballScout” twierdzi bowiem, że oferta została szybko odrzucona.

– Raków nie wyraził zgody, bo ma swój pomysł na zawodnika – napisał na portalu X.

W obecnym sezonie Ariel Mosór zanotował cztery występy w Rakowie Częstochowa. Po raz ostatni wybiegł na boisko w meczu z Radomiakiem. Kolejne dwa mecze w lidze oraz pięć w europejskich pucharach spędził na ławce rezerwowych.

 

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

42 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama