Wszystko wskazuje na to, że uraz reprezentanta Polski nie okaże się zbyt poważny. Jan Bednarek zadebiutował już w barwach FC Porto i zebrał nawet dobre noty za swój pierwszy ligowy występ, ale murawę opuszczał z kontuzją. Wygląda na to, że niezbyt groźną.

Polak ma znaleźć się w meczowej kadrze na spotkanie z Gil Vicente w ramach rozgrywek ligi portugalskiej, o czym donosi dziś Sebastian Staszewski. – Uraz mięśniowy jednak nie okazał się poważny – pisze dziennikarz.
🆕🚨Jan Bednarek dziś ma znaleźć się w kadrze @FCPorto na ligowy mecz Gil Vicente‼️ To dobra wiadomość, bo pięć dni temu stoper opuścił murawę w trakcie swojego debiutu. Uraz mięśniowy nie okazał się jednak poważny i Bednarek powinien wrócić na boisko.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) August 18, 2025
Jan Bednarek gotowy do gry. Kontuzja nie była poważna
29-letni stoper dopiero co przeniósł się do FC Porto, a już zdążył zrobić w Portugalii dobre wrażenie. Prasa była pod wrażeniem jego pierwszego występu w tamtejszej lidze, więc wszystko wskazuje na to, że Polak trafił do odpowiedniego dla siebie zespołu.
A jak jeszcze ze zdrowiem wszystko w porządku, to już nic tylko trzymać za naszego rodaka kciuki.
Wieści dotyczące urazu Bednarka są też dobrymi dla selekcjonera reprezentacji Polski. Jan Urban raczej nie może przebierać w niezłych obrońcach i dlatego zdrowy piłkarz Porto da mu chociaż odrobinę spokoju przed meczami z Holandią i Finlandią.
CZYTAJ WIĘCEJ O JANIE BEDNARKU NA WESZŁO:
- Chłopiec do bicia w FC Porto. Bednarek z transferowym “10/10”?
- Debiut Jana Bednarka. „Porto znalazło mistrza defensywy”
Fot. Newspix