Niektórzy kibice Ruchu chyba woleliby żyć w III Rzeszy

Wielu kibicom Ruchu, zgromadzonym na wczorajszym meczu z Polonią Warszawa, nie podoba się, że muszą żyć w Polsce. Dali temu wyraz zagłuszając nasz państwowy hymn. Inni idą o krok dalej. Mieszkają w Polsce, ale tak naprawdę chcieliby żyć w innym państwie – na przykład w III Rzeszy.

Delegacja z Chorzowa – i nie mówimy tu o pojedynczych osobach, a sporej grupie – postanowiła zagłuszyć hymn, który został odśpiewany z okazji Święta Wojska Polskiego, ustanowionego na cześć Bitwy Warszawskiej z 1920 roku. Najpierw, gdy cały stadion wołał „Marsz, marsz Dąbrowski”, oni śpiewali swój klubowy hymn, a później kiedy kibice Polonii postanowili sami z siebie zaintonować trzecią zwrotkę, przyjezdni zaczęli krzyczeć „Górny Śląsk!”.

Kibice Ruchu Chorzów zagłuszyli Hymn Państwowy. Wszystko to 15 sierpnia, czyli w dzień szczególnie ważny dla patriotów. W czasie gdy Polonia zaintonowała 3 zwrotkę, fanatycy ze Śląska ruszyli z okrzykami „Górny Śląsk”. Celny komentarz ze strony komentatorów TVP. #POLRCH pic.twitter.com/hFvNcr2wfN

— R3K4F (@Polskiecs1) August 15, 2025

Kibice Ruchu zagłuszają hymn

Kibice Ruchu tłumaczą się w mediach społecznościowych tym, że gdy rozbrzmiała melodia „Mazurka Dąbrowskiego”, byli akurat w trakcie śpiewania klubowego hymnu, którego nie chcieli przerywać. Nas takie postawienie sprawy nie przekonuje. To hymn państwowy – cokolwiek innego śpiewasz, mówisz bądź robisz w tym momencie, powinieneś przestać i wysłuchać pieśni z należnym szacunkiem.

– Kończą mi się określenia komentatorskie na zachowanie kibiców na polskich stadionach – powiedział na żywo w TVP Sport komentator spotkania, Michał Zawacki.

Dwa tygodnie wcześniej we Wrocławiu, gdy na polskich stadionach upamiętniano Powstanie Warszawskie, kibice Ruchu przed i po hymnie narodowym ochoczo wykrzyczęli „Górny Śląsk!”. Do samego hymnu mieli obojętny stosunek, co widać na nagraniu NiebiescyTV.

Nazistowskie symbole

Podczas wczorajszego meczu w Warszawie, na trybunach można było zobaczyć także nazistowską symbolikę. Najmocniejsze zdjęcie opublikował profil Polscy Kibice…

#POLRCH pic.twitter.com/Bhvaq7LzP4

— Polscy Kibice (@PolscyKibicePL) August 15, 2025

Skontaktowaliśmy się z autorami profilu – zapewniają, że zdjęcie jest autentyczne i zostało przesłane przez osobę będącą wczoraj przy Konwiktorskiej.

Orzeł znany z godła III Rzeszy widoczny był nie tylko na karku jednego z kibiców, ale także na szaliku innego. Sympatyk futbolu ze Śląska pokazywał światu następujący gadżet:

Przypomnijmy, że Godło III Rzeszy wyglądało tak:

Nawiązanie jest oczywiste. Tam, gdzie w oryginale była swastyka, jest teraz herb klubu z pierwszej ligi. Kibica Ruchu, dumnie prężącego ten szalik, złapała kamera TVP Sport.

Fanatycy „Niebieskich” już wcześniej dawali do zrozumienia, że kręci ich podobna symbolika. Kilka lat temu na mecz Ruchu zapraszał… Adolf Hitler i cytat z „Mein Kampf”.

Niektórzy kibice też prezentowali się na meczach w strojach, które w jasny sposób wiązały ze sobą Ruch oraz czasy III Rzeszy, na przykład w takich:

Czy to prawda o wszystkich kibicach Ruchu? Oczywiście, że nie. To wielka społeczność, zaangażowana, która miłość do klubu przekazuje z pokolenia na pokolenie. Jak w każdej społeczności, także i w tej zdarzają się skrajności. Te z Chorzowa zabrnęły w dziwnym kierunku i po dziś przeklinają dzień, w którym Hitler skapitulował. Ci biedni kibice mogli żyć w tak pięknym kraju…

WIĘCEJ O KIBICACH:

• Kibole kontra kible – kronika największego konfliktu w polskim futbolu
• Wydad czyli Winners. Gdy kibice są pierwszym zawodnikiem

Fot. newspix.pl