Reklama

Media: Napastnik może wrócić do futbolu! Trenuje z Pogonią Siedlce

Wojciech Piela

13 sierpnia 2025, 17:00 • 2 min czytania 11 komentarzy

Od niemal dwóch lat pozostaje bez klubu, a teraz może wrócić do grania w piłkę. Mowa o Jarosławie Niezgodzie, który w przeszłości odchodził z Legii Warszawa do Portland Timbers za 4,5 miliona dolarów. W barwach warszawskiego zespołu imponował skutecznością, ale jego kariera nie potoczyła się w takim kierunku, jaki sobie wymarzył. Ze względu na problemy zdrowotne nie wywalczył sobie miejsca w USA na dłużej, a po powrocie nie może znaleźć klubu. Jak informuje dziennikarz Kamil Bętkowski, teraz trenuje on z pierwszoligową Pogonią Siedlce. 

Media: Napastnik może wrócić do futbolu! Trenuje z Pogonią Siedlce

Jarosław Niezgoda dał się poznać szerszej publiczności jako skuteczny napastnik w sezonie 2019/20, kiedy w 18 meczach rundy jesiennej strzelił dla Legii aż 14 goli. Wcześniej również pokazywał spory potencjał, ale na podstawie tej fenomenalnej rundy klub z Łazienkowskiej zarobił na nim duże pieniądze. Po transferze do USA zagrał choćby w finale play-offów o mistrzostwo MLS, a w 77 meczach ligi amerykańskiej strzelił 19 goli. Teraz może zagrać w Pogoni Siedlce.

Reklama

Jarosław Niezgoda może wrócić do Polski. Trenuje z Pogonią Siedlce

Niezgoda miał sporo problemów zdrowotnych. Przechodził choćby kardiologiczny zabieg ablacji, zmagał się także z zerwanymi więzadłami w kolanie. Z tego powodu ostatni mecz piłkarski rozegrał niemal dwa lata temu – 21 sierpnia z Houston Dynamo. Po powrocie do kraju szukał klubu, ale nie mógł nigdzie znaleźć swojego miejsca. Po awansie do Ekstraklasy trenował choćby z Motorem Lublin, rozmawiał również jeszcze z grającą wówczas w I lidze Arką Gdynia. Teraz trenuje z zajmującą 12. miejsce w tabeli na zapleczu Ekstraklasy – Pogonią Siedlce i niebawem być może wróci do gry.

Na poziomie Ekstraklasy 30-latek strzelił 37 goli w 78 meczach grając nie tylko dla Legii, ale również Ruchu Chorzów.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIM FUTBOLU:

fot. FotoPyk

11 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama