Reklama

Zasłużony piłkarz Lecha kończy karierę. Był w ekipie mistrzowskiej

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

11 sierpnia 2025, 21:34 • 2 min czytania 12 komentarzy

Kto w latach 2018-2022 oglądał Lecha Poznań, ten wie, kim jest Pedro Tiba. Klub, jak widać, pamięta o swoich byłych piłkarzach, bo w mediach społecznościowych poświęcił mu parę słów. Okazja jest nie byle jaka – Portugalczyk w piłkę już nigdy nie zagra, a przynajmniej tak zapowiedział.

Zasłużony piłkarz Lecha kończy karierę. Był w ekipie mistrzowskiej

Były kapitan „Kolejorza” zawiesił buty na kołek. W swojej karierze występował w Sportingu Braga, Vitorii Setubal, Gil Vicente czy Realu Valladolid. Ale to właśnie w barwach Lecha zdefiniował się jako świetny pomocnik w polskich realiach. Miał być kozak z ligi portugalaskiej i… był kozak.

Reklama

Pedro Tiba kończy karierę

Tiba w barwach Lecha rozegrał 142 spotkania, w których zanotował 13 goli i 23 asysty. Był taki okres, gdy kibice uznawali go za lidera zespołu, czemu trudno się dziwić. W pierwszym sezonie na Bułgarskiej Portugalczyk był kapitanem, a potem wykręcał świetne liczby jako środkowy czy defensywny pomocnik. Dołożył też ważną cegiełkę do mistrzostwa Polski w 2022 roku, a potem…

Potem było Gil Vicente i Chaves. Doświadczony Tiba odciął ostatnie kupony w portugalskiej elicie, aż wreszcie zszedł na drugi poziom rozgrywkowy. Kilka tygodni przed ukończeniem 37. roku życia stwierdził, że dalsza gra nie ma sensu. Ogłosił koniec kariery, która – tak można stwierdzić – nabrała rumieńców dopiero w Poznaniu. Nigdzie indziej Tiba nie zdobył bowiem trofeum.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

12 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama