Reklama

Kowal brutalnie ocenił grę Legii. „Dzisiaj tragedia i z Larnaką tragedia”

Wojciech Górski

10 sierpnia 2025, 22:29 • 2 min czytania 9 komentarzy

Legia Warszawa wygrała 3:1 z GKS-em Katowice, zdobywając dwie bramki w doliczonym czasie gry. Wojtek Kowalczyk w Lidze Minus nie był jednak zachwycony z gry gospodarzy. – Do strzału Jędrzejczyka przez 50 minut drugiej połowy nie oddała celnego strzału – punktuje.

Kowal brutalnie ocenił grę Legii. „Dzisiaj tragedia i z Larnaką tragedia”

Tuż po zakończeniu spotkania Legii Warszawa z GKS-em Katowice rozpoczął się nasz program Liga Minus.

Reklama

– Ja tego awansu nie widzę po dzisiejszym meczu. Wciąż w niego wierzę, ale z taką grą… Ja tego nie widzę – zagaił gości Paweł Paczul.

Wojciech Kowalczyk o grze Legii: Dzisiaj tragedia

Mówiąc krótko, jak się można się było spodziewać, po dzisiejszym meczu Wojtek Kowalczyk nie jest szczególnym optymistą przed rewanżem z AEK-iem Larnaka.

– To co GKS dzisiaj zrobił, to AEK zrobi razy trzy. Więc jak GKS strzelił dziś jedną, to AEK strzeli trzy. To Legia by musiała strzelić sześć bramek, żeby awansować. A tego nie zrobi – stwierdził Kowal. Krytycznie ocenił też niedzielny występ Legii.

– Masz 1:1 i jedyne co ratowało Legię, to wrzuta. I Jędza się znalazł. Bo do strzału Jędrzejczyka przez 50 minut drugiej połowy nie oddała celnego strzału. Bo dwa celne strzały to strzały z doliczonego czasu gry. I to z GKS-em Katowice… – mówił.

– Legia nie zagrała w tym tygodniu dobrego meczu. Z Arką tragedia, dzisiaj tragedia i z Larnaką tragedia – ocenił Kowal.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

fot. 400mm.pl

9 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama