W czwartkowy wieczór gruchnęły wieści — Jonatan Braut Brunes nie miał szczęścia w urodziny, doznał kontuzji i nie zagrał w eliminacjach Ligi Konferencji z Maccabi Hajfa. Co dolega norweskiemu napastnikowi Rakowa Częstochowa?
![Jonatan Brunes wraca do zdrowia? Uraz czy konflikt w Rakowie? [NEWS]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/08/jonatan-brunes-wojciech-cygan.jpg)
O urazie Jonatana Brauta Brunesa szybko zaczęły krążyć plotki. Mianowicie, że żadna to kontuzja, bo piłkarz pokłócił się z trenerem Markiem Papszunem. Zarówno sam szkoleniowiec, jak i przedstawiciele Rakowa Częstochowa stanowczo zaprzeczali tym wieściom, twierdząc, że drugiego dna nie ma. Co dzieje się z najlepszym strzelcem wicemistrzów Polski?
Ekstraklasa. Jonatan Braut Brunes kontuzjowany czy pokłócony z trenerem?
Kontuzja, którą zgłosił Jonatan Braut Brunes, dotyczy mięśnia dwugłowego. W trakcie spotkania wspomniano, że zawodnik udał się na badania. Jak wynika z informacji Weszło, dzień po meczu Norweg raz jeszcze został przebadany pod tym kątem. Potem odbył indywidualne zajęcia na siłowni, co potwierdza wpis Damiana Markowskiego, rzecznika prasowego Rakowa, w mediach społecznościowych. Sobota to dla częstochowian dzień wolny w mikrocyklu treningowym, więc nie dowiemy się po nim zbyt wiele.
Plotki o tym, że kontuzja ma drugie dno, pochodzą jednak z kilku, solidnych źródeł. Twierdzą one, że Jonatan Brunes nie chciał zagrać z Maccabi Hajfa, że jego relacje z Markiem Papszunem od dawna są kiepskie i współpraca tej dwójki nie układa się dobrze. Norweg już latem liczył, że nie będzie musiał dłużej pracować z tym trenerem, bo trafi do innego klubu. Gdy okazało się, że jego pobyt w Częstochowie się przedłuża, nie kręcił nosem, pracował profesjonalnie, ale nie podobają mu się metody treningowe i pomysły taktyczne tego szkoleniowca.
Jaka jest prawda o urazie Jonatana Brauta Brunesa i rzekomym konflikcie z trenerem — to pewnie zostanie tajemnicą samych zainteresowanych. Wstępne diagnozy nie wskazują na to, że Norwegowi dolega coś poważnego, ale nie oznacza to, że symuluje. Tego typu urazy są trudne do zdiagnozowania.
WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:
- Trela: Ryzykowne pewniaki. Problem Rakowa z transferami wewnętrznymi
- Papszun nie przyzna się do błędu. Raków jest jednowymiarowy
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix