Jak przekazał Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej”, w kadrze Legii Warszawa na dwumecz z AEK Larnaka nie znalazło się miejsce dla Marca Guala. Potwierdza się, że Hiszpan nie jest zbyt wysoko ceniony przez trenera Edwarda Iordanescu.

Jeszcze za kadencji Goncalo Feio hiszpański piłkarz był ważnym elementem stołecznego zespołu. Wprawdzie irytował nieskutecznością, ale i tak uzbierał w sezonie 2024/25 aż 48 występów we wszystkich rozgrywkach. Zapisał na swoim koncie 19 bramek i 8 asyst.
ℹ️Marc Gual poza kadrą Legii Warszawa na dwumecz z AEK Larnaka. Na liście zgłoszeń znaleźli się Arkadiusz Reca i Mileta Rajovic @PilkaNozna_pl @PrawdaFutbolu
— Paweł Gołaszewski (@golaszewski_p) August 2, 2025
Marc Gual poszedł w odstawkę. To jego koniec w Legii?
W taktycznej układance Iordanescu nie ma jednak dla Guala zbyt wiele przestrzeni. Rumun obdarzył dużym zaufaniem
Gual w bieżącym sezonie spędził jak dotąd na boisku tylko 135 minut.
– Marc to bardzo jakościowy zawodnik. Pewnie nie jest zbyt zadowolony, że nie wystąpił – przyznał Iordanescu po rewanżowym starciu z Banikiem, cytowany przez portal Legia.net. – Na pewno chce więcej grać. Bardziej widzę go jako drugiego napastnika, może nie najbardziej wysuniętego. Potrafi nieźle podać w pole karne. W czwartek, ze względów taktycznych, postanowiłem nie brać go do pierwszego składu. Potrzebowaliśmy klasycznej dziewiątki, gotowej w każdej chwili. Nie wiem, co będzie w kolejnych meczach. Bardzo szanuję Guala. Myślę, że w czwartek moje wybory okazały się słuszne – również pod kątem linii ataku.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kowal: Kluby się rozwijają, ale reprezentacja na tym nie skorzysta
- Obrońca jednak odejdzie z Lecha Poznań? “Jest o krok od nowego klubu”
- Zarząd Górnika: Bez pieniędzy z transferów klubu by już nie było [WYWIAD]
- Raków Częstochowa pracuje nad transferem. Złożył ofertę za wahadłowego z ligi duńskiej
- Trela: Siła paszportu. Które nacje sprawdzają się w Ekstraklasie?
fot. Newspix