Reklama

Hasić rozchwytywany za granicą. „Rekordowe w historii Cracovii pieniądze”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

01 sierpnia 2025, 19:11 • 2 min czytania 5 komentarzy

Choć Ajdin Hasić dopiero zaczął czarować w tym sezonie, już mówi się, że mógłby odejść z Cracovii za ogromne pieniądze. To miałby być efekt nie tylko boiskowej formy, ale też wieku i CV, jakie ma Bośniak. Czyli Dinamo Zagrzeb i Besiktas.

Hasić rozchwytywany za granicą. „Rekordowe w historii Cracovii pieniądze”

Transfermarkt wycenia go na 1,5 mln euro, ale rzeczywista wartość może znacznie wzrosnąć. Nie ma takiej opcji, że do poziomu 10 mln euro, choć jak twierdzi Mateusz Drożdż, prezes „Pasów”, w grę wchodziłaby rekordowa kwota dla klubu i topowa wśród do tej pory najwyższych transferów w Polsce.

Reklama

Hasić miałby odejść za grube miliony?

Oczywiście nikt w Krakowie nie myśli teraz o oddaniu Hasicia do innego klubu w Europie. Cracovia ma ambitne plany na ten sezon, a jej ofensywny pomocnik jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym piłkarzem w zespole. Mogą jednak rozbudzać wyobraźnię takie słowa: – Mieliśmy może nie oferty, ale zapytania na rekordowe w historii Cracovii pieniądze. Powiedzieliśmy, że to jeszcze nie ten moment – przyznał Dróżdż w Kanale Sportowym.

Dodał też: – To zawodnik, którego wytransferowanie do Europy musiałoby być w TOP 5 najwyższych sprzedaży z Ekstraklasy.

Czyli Hasić musiałby znaleźć się w gronie obok Jakuba Kamińskiego, Ernesta Muciego, Jakuba Modera, Kacpra Kozłowskiego czy Ante Crnaca. Trudno to sobie wyobrazić, bo przecież nie jest młodzieżowcem i w październiku kończy 24 lata. To oczywiście wciąż wiek rozwojowy, ale chyba nie na kwotę rzędu 10 mln euro. Tak czy siak, jeśli Bośniak będzie miał świetny rok, taki jak pierwsze kolejki, pewnie niemożliwe będzie jego zatrzymanie. Kontrakt ma ważny do czerwca 2027 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

5 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama