Reklama

Oficjalnie: Pomocnik Cracovii odchodzi z klubu. „Klich effect”?

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

29 lipca 2025, 19:45 • 2 min czytania 4 komentarze

63 mecze, 7 goli, 6 asyst i… to by było na tyle. Pomocnik Cracovii żegna się z klubem po spędzeniu w nim 2,5 roku. Może Jani Atanasov nie był gwiazdą zespołu, ale miał momenty, kiedy pokazywał na boiskach Ekstraklasy naprawdę niezłą jakość.

Oficjalnie: Pomocnik Cracovii odchodzi z klubu. „Klich effect”?

Atanasov trafił do Cracovii w styczniu 2023 roku z Hajduka Split. Trochę sobie po nim obiecywano, co nie mogło dziwić, skoro w tamtym okresie zaczął regularnie grać w reprezentacji, a w czasie gry w Polsce umocnił swoją pozycję. Macedończyk w ostatnich latach, aż do dziś, był ważną postacią w kadrze, ale akurat w klubie stracił miejsce w hierarchii.

Reklama

Ciekawy przypadek piłkarza Cracovii. Powstanie “prawo Atanasowa”?

Atanasov przenosi się z Polski do Grecji

Dość powiedzieć, że wiosnę 2025 roku spędził w Puszczy Niepołomice na wypożyczeniu, a w nowym sezonie wstał z ławki tylko na 24 minuty. To był jasny sygnał, że w świeżym rozdaniu u trenera Elsnera nie będzie mógł liczyć na nic więcej niż ogony. A skoro do klubu przyjdzie Mateusz Klich, trzymanie 25-latka tym bardziej mogło mijać się z celem. Zwłaszcza że wciąż jest w odpowiednim wieku, żeby gdzieś indziej pograć na poziomie, jaki prezentował w Cracovii choćby przez pierwszy rok.

Nowym miejscem pracy Atanasova będzie klub z ligi greckiej. Atanasov na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do AE Larisy, gdzie podpisał dwuletni kontrakt. To beniaminek, który nie ma w zespole emocjonujących nazwisk, choć ostatnio pozyskał na przykład Lubomira Tuptę (ex-piłkarz Widzewa).

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama