Jan Bednarek stał się bohaterem hitowego transferu do FC Porto. To o tyle niespodziewany ruch, że raczej zapowiadało mu się pozostanie w Championship lub angaż w klubie z dolnej połowy tabeli Premier League. Polak jednak zaskoczył i teraz będzie musiał odnaleźć się w zupełnie innym środowisku. Była legenda polskiego futbolu, Zbigniew Boniek, ma na ten temat konkretne zdanie.

Boniek z jednej strony zauważa zalety w takim ruchu. A z drugiej nie ukrywa, że spodziewał się po Bednarku trochę więcej. Nie chodzi akurat o ten transfer, tylko o rozwój reprezentanta Polski w lidze angielskiej, który w pewnym momencie przystopował. – On się ukształtował na jakimś poziomie i na tym poziomie jest – podkreślił Boniek na łamach Interii.
Chłopiec do bicia w FC Porto. Bednarek z transferowym “10/10”?
Boniek szczerze o Bednarku. „To nie nastąpiło”
Były prezes PZPN tonuje nastroje, zaznaczając w wywiadzie, że nie możemy spodziewać się po Bednarku czegoś innego niż dotychczas. – Nie wydaje mi się, żeby nagle Janek zaczął grać Beckenbauera. Będzie grał to, co gra, ale jak to się mówi: w lepszym towarzystwie wszystko lepiej wychodzi. A jak coś lepiej wychodzi, to masz większe do siebie zaufanie, większą pewność siebie. Te elementy pozwalają robić krok do przodu.
Trudno nie zgodzić się z faktem, że Bednarek trafił do ciekawszego środowiska. Gra w Lidze Europy, rywalizacja o trofea, a do tego lepsze miejsce do życia. Wszystko fajnie, tylko że zdaniem Bońka pewne elementy nie poszły u Polaka w górę na tyle, żeby już wcześniej wskoczyć na wyższe piętro w karierze klubowej.
– Muszę powiedzieć szczerze, że w pewnym momencie myślałem, że u Janka – jak poszedł do Anglii, do Premier League – nastąpi wzrost pewności siebie, dobrego grania i kierowania obroną. Ale to nie nastąpiło – przyznał Boniek.
WIĘCEJ O JANIE BEDNARKU:
- Oficjalnie: Jan Bednarek w FC Porto! Niezwykły transfer Polaka
- Media: Lech Poznań zarobi na transferze Jana Bednarka
Fot. Newspix