Reklama

Skandal po finale KMŚ. Luis Enrique uderzył piłkarza Chelsea [WIDEO]

Przemysław Michalak

13 lipca 2025, 23:57 • 1 min czytania 13 komentarzy

Piłkarze PSG ewidentnie nie mogli pogodzić się z tym, że w finale Klubowych Mistrzostw Świata, w których dotychczas tak dobrze sobie radzili, zostali wręcz zdemolowani przez Chelsea. Nerwowa atmosfera z końcówki meczu eskalowała już po końcowym gwizdku sędziego, przez co doszło do skandalicznych scen.

Skandal po finale KMŚ. Luis Enrique uderzył piłkarza Chelsea [WIDEO]

Chelsea już do przerwy strzeliła trzy gole, a po zmianie stron utrzymała ten wynik. W końcówce spotkania nie wytrzymał Joao Neves, który pociągnął Cucurellę za jego bujną czuprynę i po analizie VAR obejrzał w pełni zasłużoną czerwoną kartkę.

Reklama

Luis Enrique zaatakował Joao Pedro z Chelsea po finale KMŚ

Zakończenie meczu nie uspokoiło nastrojów. Gianluigi Donnarumma i trener PSG, Luis Enrique ruszyli z wielkimi pretensjami do Joao Pedro, który zdobył bramkę na 3:0. W sprzeczkę zamieszani byli też inni zawodnicy.

Włoski bramkarz pewnej granicy mimo wszystko nie przekroczył, zrobił to natomiast hiszpański trener, który najpierw odepchnął, a potem uderzył piłkarza The Blues.

Ten być może nie musiał się od razu przewracać, ale tak czy siak zachowanie Enrique powinno spotkać się ze stanowczą reakcją organów decyzyjnych.

Fot. Newspix

13 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Kacper Tomasiak: Jeśli będzie progres, to za rok powinienem walczyć o miejsca na podium

Sebastian Warzecha
0
Kacper Tomasiak: Jeśli będzie progres, to za rok powinienem walczyć o miejsca na podium
Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama