Reklama

Oficjalnie: Angel Rodado zdecydował o swojej przyszłości. Wszystko już jasne

Przemysław Michalak

13 lipca 2025, 16:07 • 2 min czytania 46 komentarzy

Widzew Łódź, a może Łudogorec Razgrad, nie zapominając o chętnych z ligi tureckiej? Czy może jednak pozostanie w Wiśle Kraków? W ostatnich dniach pytań dotyczących przyszłości Angela Rodado było mnóstwo, wszystkie strony chciały w końcu tę sprawę wyjaśnić i udało się. Piłkarz się określił. 

Oficjalnie: Angel Rodado zdecydował o swojej przyszłości. Wszystko już jasne

Finał jest szczęśliwy dla kibiców Białej Gwiazdy. Hiszpański napastnik postanowił zostać przy Reymonta i jednocześnie przedłużył kontrakt z klubem do czerwca 2030 roku.

Reklama

Angel Rodado przedłużył kontrakt z Wisłą Kraków

„Decyzja o pozostaniu została podjęta wspólnie – z pełnym przekonaniem, że przed nami kolejne wyjątkowe chwile” – czytamy na oficjalnej stronie Wisły.

Siłą rzeczy Rodado zapewne otrzymał kolejną podwyżkę, ale w tej sytuacji to całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza że na boisku niezmiennie robi swoje. W ostatnim sezonie 28-letni snajper zdobył 23 bramki w I lidze, do tego dołożył sześć goli w europejskich pucharach i jednego w Pucharze Polski.

Łącznie Rodado ma w barwach Wisły 109 meczów, 66 goli i 17 asyst.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

46 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama