Lech Poznań zmierzy się pojutrze z Legią Warszawa w meczu o Superpuchar Polski. Szkoleniowiec mistrza Polski Niels Frederiksen na przedmeczowej konferencji prasowej opowiedział m.in. o ambicjach zespołu na nowy sezon oraz tym, czego spodziewa się po Legii Warszawa. – Liczę, że będziemy jeszcze mocniejsi niż dotychczas – zapowiedział Duńczyk.

Za Kolejorzem sezon zwieńczony sukcesem w postaci mistrzostwa Polski. Lech w minionej kampanii rywalizował jednak tylko na jednym froncie. Frederiksen jest świadomy, że zbliżający się sezon będzie po tym względem bardziej wymagający.
– Mamy duże ambicje. Nie spoczywamy na laurach po poprzednim sezonie, chcemy ponownie zaprezentować się dobrze w Ekstraklasie, mamy też nowe wyzwania w Europie, chcemy zakwalifikować się do pucharów. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy i postaramy się być lepsi niż w minionym sezonie. Tak, jak mówiłem po zakończeniu rozgrywek, liczę, że będziemy jeszcze mocniejsi niż dotychczas. Nie mogę obiecać, że tak będzie w pierwszym meczach, ale myślę, że będzie tak na przestrzeni całego sezonu – uważa trener.
Lech Poznań zagra z Legią o Superpuchar Polski
Czego szkoleniowiec spodziewa się w niedzielę po rywalu?
– Oglądałem część meczu Legii, resztę obejrzę dzisiaj. Wiem, że zmienili trenera, ale mają mniej więcej ten sam skład, więc myślę, że grają w podobny sposób, co w zeszłym sezonie. (…) Wiem, że chcieli przełożyć mecz, ale nie sądzę, że termin będzie to dla nich problemem, ani przewagą dla nas. Mają szeroki skład, wielu zawodników. To początek sezonu. My też będziemy mieli do rozegrania wiele spotkań w najbliższych tygodniach. Oni zagrali już jeden ważny mecz, a my mamy go dopiero przed sobą, więc uważam, że tutaj Legia ma przewagę. Myślę, że obie drużyny będą gotowe na jutrzejszy mecz – stwierdził Duńczyk.
Trener zabrał również głos na temat nowego piłkarza Lecha – Leo Bengtossona, którego transfer z Arisu Limassol został ogłoszony zaledwie wczoraj.
– Będzie gotowy i myślę, że znajdzie się w składzie. Nie mogę obiecać, że zagra, ale powinien znaleźć się ławce. Liczę, że będzie gotowy, by zagrać. Ma za sobą obóz przygotowawczy na Cyprze, grał w sparingach, więc jest na podobnym etapie przygotowań, co zespół. Myślę, że dostanie swoje minuty – wyjaśnił Niels Frederiksen.
WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ NA WESZŁO:
- Tomasz Rząsa i kulisy mistrzostwa Lecha. “Nie zabraknie odwagi” [WYWIAD]
- Gumny: Taka diagnoza to trauma. Wydawało się, że to jakaś drobnostka [WYWIAD]
- Oto plany transferowe Lecha Poznań! Kontrakt dla gwiazdy, odejścia i wzmocnienia
Fot. Newspix