W zeszłym tygodniu pisaliśmy, że Leonardo Rocha z Rakowa Częstochowa znalazł się na celowniku Zagłębia Lubin. Pisaliśmy: – Napastnik, który został wystawiony na sprzedaż przez obecny klub, rozpoczął przygotowania z drużyną Marka Papszuna i sprawa jego odejścia nieco przycichła. Może jednak wrócić z impetem, bo — jak udało się ustalić Weszło — Zagłębie jest naprawdę zdeterminowane, żeby pozyskać tego piłkarza. Teraz w Rakowie mówią, że wcale nie zależy im na sprzedaży Portugalczyka.

Oczywiście nie ma co brać takich słów jako pewnik, zwłaszcza że sprawa transferu Rochy nie jest wymyślona. W każdym razie prokurent Rakowa, Rafał Niewmierzycki, podzielił się z kibicami swoim punktem widzenia w tej sprawie.
Raków gra z Zagłębiem?
Niewmierzyczki napisał na portalu X: – Dla wyjaśnienia. Nikt go [Rochy] z klubu nie wygania. Wszyscy bardzo go lubią i szanują. To nasz zawodnik i pewnie tak zostanie. Zbyt duża jest wiara w redaktorów żyjących z pisania o transferach.
W ten sposób przedstawiciel częstochowian trochę zamieszał w kotle. Już na początku czerwca pisaliśmy, że Rocha został wystawiony na sprzedaż, co oznaczało, że w klubie nie mają do niego dużego zaufania. Być może to taktyka negocjacyjna? Może Raków w ten sposób chce zmusić Zagłębie do zaproponowania lepszych warunków? Zapewne wszystko okaże się na dniach. Do startu sezonu został nieco ponad tydzień.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Cracovia chce napastnika z MLS. Oferuje milion euro
- Obrońca wypożyczony z Legii. Zagra na zapleczu LaLiga
- Cracovia z ciekawym transferem. Powrót rodaka z Włoch
- Nie będzie duetu Banaszak-Warchoł w Śląsku. Nagły zwrot akcji [NEWS]
- Nowy skrzydłowy Jagiellonii. W CV ma 29 meczów w La Liga
Fot. Newspix