Powroty wychowanków do Lecha Poznań to ostatnio jeden z głównych wątków dotyczących transferów mistrza Polski. W Poznaniu po pięciu latach ponownie zameldował się już Robert Gumny, a teraz media spekulują na temat innego gracza, któremu z końcem sezonu wygasł kontrakt. Jak podaje Maksymilian Dyśko, temat powrotu Karola Linettego do Lecha rzeczywiście się pojawił.

Linetty spędził ostatnie dziewięć lat we Włoszech i wyrobił sobie przez ten czas solidną markę w Serie A. W najwyższej włoskiej klasie rozgrywkowej zaliczył 255 spotkań, w których zdobył czternaście bramek i zanotował piętnaście asyst. Od początku lipca pozostaje jednak bez klubu po tym, jak końca dobiegła jego umowa z Torino.
Karol Linetty wróci do Lecha? Były nieformalne rozmowy
Czy Lech mógłby skorzystać z sytuacji i pokusić się o sprowadzenie 30-letniego pomocnika? Dyrektor sportowy Kolejorza w niedawnej rozmowie z Weszło nie ukrywał, że taka opcja wykracza poza możliwości mistrza Polski.
– Karol Linetty czy Dawid Kownacki to piłkarze poza naszym zasięgiem, jeśli chodzi o zarobki. Nie mówimy o kwocie odstępnego, tylko o kontraktach, które byłyby najwyższe w Polsce. Nikt nie jest w stanie tyle zapłacić – mówił po zakończeniu sezonu Tomasz Rząsa.
Jak podaje portal „sportowy-poznan.pl”, oczekiwania finansowe Linettego to około 1,5 miliona euro za sezon. Mimo to, jak czytamy, temat powrotu zawodnika do Lecha się pojawił. Niekoniecznie musiałby się on dokonać w formie wieloletniego kontraktu.
– W trakcie nieformalnych rozmów pojawił się również pomysł krótkoterminowej umowy. Taki wariant zakładałby grę Linettego w eliminacjach europejskich pucharów, a następnie ewentualny transfer zagraniczny w przypadku atrakcyjnej oferty. W innym przypadku zawodnik mógłby kontynuować grę w Lechu. To rozwiązanie, które przy odpowiednich warunkach finansowych, mogłoby okazać się korzystne dla obu stron – przekazał Maksymilian Dyśko.
Obecnie trudno jednak zakładać, że transfer Linettego do Lecha dojdzie do skutku. Priorytetem dla piłkarza pozostaje dalsza gra w Serie A, a dla Kolejorza – nawet w przypadku krótkoterminowej umowy – sprowadzenie wychowanka byłoby ogromnym wydatkiem.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- “Jan Urban byłby dobrym wyborem. Ma wiele z Rafy Beniteza”
- Media: Lech finalizuje kolejny transfer. Zapłaci milion euro
- Sopić: Ludzie kochają być okłamywani. A ja nie opowiadam bajek [WYWIAD]
- Piłkarz Zagłębia rozchwytywany? “Prowadzimy zaawansowane negocjacje”
- Trela: 200 meczów, trzy wielkie firmy. Marcin Kamiński i kariera wystarczająco dobra
Fot. Newspix