Wiele wskazuje na to, że Petar Stojanović będzie pierwszym letnim nabytkiem Legii Warszawa. Reprezentanta Słowenii doskonale zna Damian Kądzior, który grał z nim w Dinamie Zagrzeb.

Zdaniem czterokrotnego reprezentanta Polski stołeczny klub dokonuje konkretnego wzmocnienia.
Damian Kądzior chwali Petara Stojanovicia, który ma iść do Legii
– Był bardzo solidnym zawodnikiem, nieźle przygotowanym fizycznie. Gdy graliśmy w Dinamie, to nie schodził poniżej pewnego poziomu. Zdarzało mu się strzelić gola po ciekawej akcji. Dobry z piłką przy nodze, wydolny, może biegać, aczkolwiek od naszych wspólnych występów minęło trochę lat. Na pewno ma duże doświadczenie – stwierdził pomocnik GKS-u Tychy w rozmowie z Legia.net.
Podkreśla też jego uniwersalność. – Jeśli chodzi o ustawienie z czwórką z tyłu, to Petar występował w Zagrzebiu na prawej obronie. Jak graliśmy na trójkę w Lidze Mistrzów, to Stojanović był prawym wahadłowym. Reprezentacja Słowenii? Ustawiany na wahadle, a przy systemie z czwórką zdarzało się, że występował na prawym skrzydle – wspomina Kądzior.
– Pamiętam, że miał niezłe dośrodkowanie, potrafił podłączyć się do akcji ofensywnej. Jego doświadczenie jest teraz znacznie większe niż wtedy, gdy występował w Zagrzebiu. Mówimy o zawodniku, który grał w Serie A i Lidze Mistrzów, zdobywał trofea z Dinamem oraz Mariborem. Wydaje mi się, że to będzie duże wzmocnienie Legii – podsumował.
Petar Stojanović w ostatnim sezonie spadł z Salernitaną do Serie B, kibice mocno go krytykowali, ale przynajmniej występował regularnie (29 ligowych meczów). Wcześniej Słoweniec zaliczył m.in. spotkań w Serie A dla Empoli.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Z Borussii do Ekstraklasy. Młody reprezentant kraju wraca do Polski [NEWS]
- Doświadczony stoper z Afryki zagra w Ekstraklasie. Znamy szczegóły [NEWS]
- Dramat Rakowa przed pucharami. Wypada kolejny lider środka pola
- Lyon przebija Śląska. Kto w Europie właśnie spadł po latach gry w elicie?
- Sparingi a liga. Związku między wynikami nie ustalono
Fot. Newspix