Jagiellonia Białystok w trybie przyspieszonym dokonuje przemeblowania składu. Ziemowit Deptuła, prezes podlaskiego klubu, przyznał jednak w rozmowie z TVP Sport, że na jego biurko nie trafiły jak dotąd żadne konkretne oferty transferowe dla Afimico Pululu i Sławomira Abramowicza.

Dziwi zwłaszcza brak wyraźnego zainteresowania królem strzelców Ligi Konferencji, tym bardziej że Jaga od dawna przygotowywała się na rozstanie z Pululu.
Abramowicz: Gdyby nie piłka, rozwinąłbym hodowlę zwierząt egzotycznych [WYWIAD]
Rewolucja kadrowa w Jagiellonii trwa. Pululu i Abramowicz czekają na oficjalne oferty
– Na moim biurku nie pojawiły się żadne oficjalne oferty za Afimico Pululu i Sławomira Abramowicza. Oczywiście luźne zapytania mieliśmy, natomiast nie ma żadnych konkretów. W sieci krążyła informacja, że negocjujemy transfer Afimico z tureckim Besiktasem. Pozwoliłem sobie pod tym wpisem zapytać, czy Besiktas postanowił negocjować ten transfer przez faks? Trudno o poważne negocjacje, skoro nikt nie zapytał o transfer. Na duże transfery poczekamy. De facto okno transferowe jeszcze się nie zaczęło – przypomina Deptuła.
Prezes Jagiellonii zapewnił również, że rewolucja kadrowa w klubie nie jest żadnym zaskoczeniem czy wynikiem zbiegu okoliczności. Wręcz przeciwnie, białostoczanie na taki właśnie scenariusz się przygotowywali i równolegle planują serię wzmocnień.
– To nie jest tak, że zmiany kadrowe i odejścia piłkarzy były dla nas nieznane. Wiedzieliśmy o tym, że część piłkarzy wróci z wypożyczeń, część nie przedłuży kontraktów. Trudno tu mówić o zaskoczeniu. Na pozycjach, o których wiedzieliśmy, że będziemy mieli ubytki, przygotowanych mamy kilkadziesiąt wyselekcjonowanych nazwisk nowych zawodników. Prowadzimy rozmowy z klubami, agentami i samymi piłkarzami. Ta praca trwa cały czas. To żmudna praca, której najwięcej ma nasz dział skautingu z Łukaszem Masłowskim na czele – twierdzi Deptuła.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Grzegorz Krychowiak bohaterem sensacyjnego transferu? Może trafić do 1. ligi!
- Kozłowski w Turcji nie narzeka na brak zainteresowania
- Raków zdecydował się na wykup. Kolumbijczyk zostaje
fot. NewsPix.pl