W zeszłym tygodniu z Krakowa dotarły do nas informacje, że Thomas Kokosiński, potencjalny nowy inwestor Wisły Kraków, tuż przed finalizacją dużej transakcji trafił do szpitala w stanie krytycznym. Dziś został odłączony od respiratora i zmarł — informuje portal Interia.

Thomas Kokosiński trafił do jednego z krakowskich szpitali w wyniku poważnego, zupełnie nieoczekiwanego wypadku. Po głosach, jakie docierały z tej części Polski, można było zakładać, że sytuacja amerykańskiego przedsiębiorcy jest dramatyczna i prawdopodobnie nie do odratowania.
Nie żyje Thomas Kokosiński, niedoszły inwestor Wisły Kraków
5 czerwca pisaliśmy: – Kokosiński to polsko-amerykański biznesmen, którego firma — Metalogic Industries — od dwudziestu pięciu lat specjalizuje się w obróbce metali i produkcji komponentów dla branży przemysłowej, lotniczej, motoryzacyjnej czy energetycznej. Jej roczne przychody sięgają blisko dziewięciu milionów dolarów. Potencjalny inwestor Wisły pełnił funkcję CEO Mealogic Industries od 2010 roku. Wcześniej ukończył Worcester Polytechnic Institute, gdzie zdobył tytuł Bachelor of Science w dziedzinie inżynierii mechanicznej.
Kokosiński miał zainwestować w Wisłę Kraków 6 mln dolarów. Do tego jednak nie dojdzie, więc mamy status quo. To znaczy: większościowy pakiet akcji klubu należy w tej chwili do Jarosława Królewskiego, który jest posiadaczem dokładnie 53,69 proc. akcji. 15,3 proc. udziałów należy do Jakuba Błaszczykowskiego. Reszta udziałów jest rozproszona.
Łączymy się w bólu z rodziną Thomasa Kokosińskiego.