Reklama

Najdroższy bramkarz świata zaliczy definitywny transfer?

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

07 czerwca 2025, 17:50 • 2 min czytania 2 komentarze

Wierzyć się nie chce, ale kontrakt podpisany przez bramkarza w 2018 roku nadal jest ważny. Kepa Arrizabalaga przy przenosinach do londyńskiej Chelsea zgodził sie na ośmioletnią umowę, która właściwie zdefiniowała całą jego karierę. W sumie niezbyt udaną, szczególnie wobec kwoty, którą wydali na niego The Blues. Teraz jednak Hiszpan może definitywnie zmienić klubowe barwy, bo jest już naprawdę blisko przenosin do innej drużyny z Londynu.

Najdroższy bramkarz świata zaliczy definitywny transfer?

Kepa w Chelsea nie robił szału i formy szukał na wypożyczeniach. W Realu Madryt poprzeczka była zawieszona zbyt wysoko, ale już w Bournemouth kleiło się wszystko całkiem nieźle. Wisienki jednak nie zdecydują się na wykup piłkarza, a ten barwy The Blues może zamienić na koszulkę innego zespołu ze stolicy Anglii.

Reklama

Nowy bramkarz Arsenalu. Ma pełnić rolę zmiennika

Plan jest taki, że Kepa dołączy do ekipy Arsenalu, gdzie miałby pełnić rolę zmiennika Davida Rayi. Rodacy są na zdecydowanie innym etapie kariery i ich akcje mają zupełnie inne wartości – pierwszy już dawno nie jest uznawany za topowego bramkarza, a drugi może liczyć na pewne miejsce między słupkami bramki Kanonierów.

Przenosiny golkipera Chelsea na Emirates Stadium mają już być niemal przesądzone. Zdaniem dziennikarzy, w tym specjalisty od doniesień transferowych z północnej części Londynu – Davida Ornsteina, negocjacje są już właściwie na finiszu i wszystko wskazuje na to, że Arsenal wkrótce zaprezentuje światu swojego nowego piłkarza.

Kepę Arrizabalagę, który do Anglii trafiał jako młody, zdolny, a teraz ma już trzy dyszki na karku i spory bagaż niełatwych doświadczeń.

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama