Portugalczyk łączony od dłuższego czasu z wicemistrzami Polski wcale nie musi być chętny do przenosin pod Jasną Górę. Pod koniec kwietnia informowaliśmy, że Raków dogadał się już ze Spezią w sprawie transferu zawodnika, ale należało jeszcze ustalić indywidualne warunki kontraktu. Rzecz w tym, że Joao Moutinho grający w ostatnim sezonie na wypożyczeniu w Jagiellonii ma spore wymagania.

I jak informuje dziennikarz Polsatu Sport, Damian Domitrz, niewielkie są szanse na to, że zobaczymy Moutinho w koszulce Medalików. Piłkarz miał odmówić ekipie z Częstochowy, ale to nie znaczy wcale, że zostanie w Jagiellonii. Prędzej już wróci do Włoch…
Podlaski las szepcze, że Joao Moutinho jednak odrzucił zakusy Rakowa Częstochowa. 🧙🌲
Wkrótce też ogłoszenie transferu Dawida Drachala. Na kolejne ruchy trzeba będzie poczekać.
— Damian Domitrz (@damian_domitrz) June 3, 2025
Joao Moutinho może opuścić Ekstraklasę. Chciałby naprawdę dobrze zarabiać
Według naszych ustaleń z końca kwietnia Raków był gotów zapłacić Włochom za piłkarza około 600 tysięcy euro. Spezia nie miała problemu z takimi warunkami transakcji, ale wygląda na to, że nie do końca odpowiadały one samemu obrońcy.
Właściwie pewne jest jednak pożegnanie Moutinho z Białymstokiem, a to oznaczać będzie kolejną dziurę, którą jakoś musi załatać dyrektor Łukasz Masłowski. Zadanie trudne, ale pewnie nie z tych niewykonalnych. Gorzej, że Portugalczyk naprawdę był jednym z najlepszych zawodników na tej pozycji w całej lidze, co zresztą znalazło odzwierciedlenie w naszym rankingu ligowców, który publikujemy po zakończeniu sezonu.
Niekwestionowany numer jeden ze Słowenii na lewej obronie [RANKING]
KONIECZNIE SPRAWDŹ CAŁY NASZ RANKING LIGOWCÓW:
- Trelowski wygrywa z Mrozkiem. Reszta wyraźnie za nimi [RANKING]
- Prawa obrona ma się naprawdę dobrze [RANKING]
- Podium bez Skrzypczaka. Oto najlepsi stoperzy sezonu [RANKING]
- Bardzo solidny sezon wielu środkowych pomocników [RANKING]
Fot. Newspix