Kahn nie przejmie znanego klubu. Miał zainwestować 50 milionów euro

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

03 czerwca 2025, 09:53 • 2 min czytania 1

Oliver Kahn nie przejmie Girondins Bordeaux. Reprezentant Niemiec podjął działania zmierzające do zakupu klubu i deklarował zainwestowanie w niego 50 milionów euro. Ostatecznie transakcja nie dojdzie do skutku.

Kahn nie przejmie znanego klubu. Miał zainwestować 50 milionów euro
Reklama

Bordeaux jest obecnie w poważnym kryzysie organizacyjnym i finansowym. Od lata ubiegłego roku słynna francuska drużyna występuje w czwartej lidze.

Oliver Kahn nie przejmie Girondins Bordeaux. Wycofał się z transakcji

Wejście Kahna do Bordeaux mogło być szansą dla zasłużonego klubu na powrót do czołówki i odzyskanie dawnego blasku. Były reprezentant Niemiec w liście otwartym poinformował jednak, że wycofuje się z inwestycji.

Reklama

Tej zimy zdecydowałem się rozważyć zostanie nowym właścicielem Girondins de Bordeaux. W styczniu 2025 roku złożyłem formalną ofertę obecnemu właścicielowi, popartą dowodem posiadania środków finansowych i następnie przedstawioną administracji sądowej – napisał Kahn w komunikacie opublikowanym przez „Sud Ouest”.

Jednak w świetle informacji finansowych, operacyjnych i prawnych, którymi ostatecznie podzielono się z nami pod koniec ubiegłego tygodnia, zdecydowaliśmy się nie przeznaczać około 50 milionów euro przewidzianych w naszym planie, aby umożliwić FCGB odzyskanie należnego mu miejsca w Ligue 1 – czytamy.

Dlatego też z wielkim rozczarowaniem, pomimo szeroko zakrojonych prac przygotowawczych i wnikliwej analizy, podjęliśmy starannie przemyślaną decyzję o zaniechaniu realizacji naszego planu przejęcia – przekazał były piłkarz.

Girondins Bordeaux w 2024 roku ogłosiło upadłość i zostało zdegradowane z drugiej do czwartej ligi. W minionym sezonie nie zdołało wywalczyć awansu na wyższy poziom, zajmując czwarte miejsce w tabeli.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Francja

Francja

Sześć trofeów w roku. PSG jest jak Barcelona za Guardioli

AbsurDB
6
Sześć trofeów w roku. PSG jest jak Barcelona za Guardioli
Anglia

Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo

redakcja
19
Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo
Francja

Były reprezentant Polski wyróżniony we Francji. „Cóż za historia”

Antoni Figlewicz
1
Były reprezentant Polski wyróżniony we Francji. „Cóż za historia”
Reklama
Reklama