Chelsea zwycięstwem nad Betisem zwieńczyła niezwykle udaną kampanię w tegorocznej edycji europejskich pucharów. Trofeum wywalczone przez angielski klub wydaje się w tym przypadku cenniejsze niż gratyfikacja finansowa, która się z nim wiąże. Triumfator Ligi Konferencji podniósł bowiem z boiska niemal takie same pieniądze, jakie zarobił w Lidze Mistrzów Slovan Bratyslava… przegrywając wszystkie mecze.

Tak już jest we współczesnym sporcie, że czasami bardziej opłaca się przegrać, niż wygrać. Wie coś o tym Chelsea, która wzniosła wczoraj we Wrocławiu puchar za wygraną w Lidze Konferencji, a i tak zarobiła z tego tytułu tyle samo, co Slovan Bratysława, który w tej edycji europejskich pucharów przerżnął wszystkie mecze. Różnica jest jednak zasadnicza – Slovan swoje mecze rozgrywał w Lidze Mistrzów.
Chelsea wygrała Ligę Konferencji. Zarobiła tyle, co Slovan za osiem porażek w Lidze Mistrzów
Profil Football Meets Data wyliczył, że za wygraną w trzecim co do wagi europejskim pucharze Chelsea zarobiła 21,99 mln euro. Angielski klub, łącznie z finałem we Wrocławiu rozegrał w tej edycji trzynaście spotkań. Przegrał tylko jedno – rewanżowe starcie ćwierćfinałowe z Legią Warszawa.
Niemal tyle samo, bo 21,87 mln euro zgarnął Slovan Bratysława, który spośród drużyn biorących udział w Lidze Mistrzów zarobił najmniej. Zespół ze Słowacji rozegrał osiem spotkań i wszystkie przegrał, jednak już za sam awans do elitarnych rozgrywek zgarnął niecałe 19 mln euro.
💸💰📊 Your final 🟢 UEFA Conference League (unofficial) prize money rankings for season 2024/25
🔸 Chelsea 🏴 made +€3m tonight for winning the Conference League 🏆 and finished on ~€22m overall in prize money from UEFA pic.twitter.com/pUFZluz53e
— Football Meets Data (@fmeetsdata) May 28, 2025
Widać więc jak na dłoni, jaka finansowa przepaść dzieli europejskie rozgrywki. To pokazuje również, że o ile na polskich klubach kwoty zgarnięte dzięki awansowi do wysokich etapów Ligi Konferencji robią wrażenie, tak dla europejskiej elity to ledwie przyjemny dodatek.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O FINALE LIGI KONFERENCJI:
- Wielki powrót Chelsea. Real Betis zmiażdżony we Wrocławiu!
- Wygrała Chelsea, ale nie jej kibice [KOMENTARZ]
- Chelsea przerwała niesamowitą serię hiszpańskich drużyn. Trwała ponad 20 lat
- Maresca dumny po wygranej. “Mam nadzieję, że to pomoże zbudować zwycięską mentalność”
- Cucurella o drodze Chelsea do pucharu: Musieliśmy sporo wycierpieć
- Oficjalnie: Afimico Pululu królem strzelców Ligi Konferencji Europy!
Fot. Newspix