Reklama

Grosicki ma dość, uderzył w sędziów. „To zabija ten sport”

Jakub Radomski

11 maja 2025, 22:46 • 2 min czytania 47 komentarzy

W tej kolejce Ekstraklasy, do czego można się już przyzwyczaić, nie brakowało kontrowersji sędziowskich. Pogoń Szczecin przegrała 0:2 na wyjeździe z Radomiakiem, co ogranicza jej szanse na wywalczenie miejsca w europejskich pucharach. W drugiej połowie Kamil Grosicki strzelił gola na 1:1, który jednak po analizie VAR nie został uznany. Kapitan Pogoni ma dość. W szczerym wpisie poinformował, co myśli o pracy sędziów oraz systemie VAR. 

Grosicki ma dość, uderzył w sędziów. „To zabija ten sport”

Pogoń po porażce 3:4 z Legią w finale Pucharu Polski miała wielką nadzieję, że uda jej się wywalczyć trzecie miejsce na koniec sezonu. Jagiellonia jednak wygrała z Rakowem, a zespół ze Szczecina przegrał w Radomiu. W efekcie Pogoń ma na trzy mecze przed końcem (bo został jej jeden zaległy) sześć punktów straty do zespołu Adriana Siemieńca. W ostatniej kolejce obie drużyny mierzą się ze sobą na Podlasiu, ale nie zmienia to faktu, że niełatwo będzie to nadrobić.

Reklama

Kamil Grosicki: „Nie komentuję decyzji sędziów. Ale teraz muszę”

Mecz w Radomiu prowadził Sebastian Krasny. Była 75. minuta, gdy przeciętnie prezentująca się Pogoń doprowadziła do wyrównania, ale po analizie VAR arbiter nie uznał jej gola. Doszedł do wniosku, że przed strzeleniem gola przez Grosickiego miało miejsce zagranie ręką.

Dziś były reprezentant Polski zdecydował się na odważną i mocną wypowiedź. „Gramy słabo. Wyrównujemy. Czujemy, że możemy powalczyć o więcej. Wciąż walczymy o podium. Raczej nie komentuję decyzji sędziów. Teraz muszę. Nie rozumiem tego, co wydarzyło się w Radomiu. VAR miał pomagać, ale nie sędziom wybronić każdą decyzję. Taki kierunek zabija ten sport” – napisał Grosicki na portalu X.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

47 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama