Gianluigi Donnarumma spisał się wspaniale w półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów, a Paris Saint-Germain dwukrotnie pokonało Arsenal i awansowało do finału rozgrywek. Dziennikarz Léo Tourbe z SoFoot uważa, że Włoch jest w tej chwili nie tylko najlepszym bramkarzem, ale w ogóle najlepszym piłkarzem globu.

– Tak, mam odwagę to napisać – zaznacza publicysta. – Donnarumma jest w tej chwili zdecydowanie najlepszym bramkarzem na świecie. Można śmiało powiedzieć, że jest najlepszym zawodnikiem świata. Czy znajdziemy kogoś mocniej wpływającego na losy swojej drużyny od Włocha? Po zakończeniu fazy ligowej Champions League presja – jak zwykle – spadła na jego barki. W październiku wytykano mu brak formy, w listopadzie lądował na ławce rezerwowych. Wydawał się być wtedy bliżej rozstania z PSG niż kiedykolwiek wcześniej. Plotki o jego odejściu pojawiały się wszędzie. Ale po Nowym Roku wszystko się zmieniło. Podobnie jak Fabian Ruiz, który wreszcie daje PSG tyle samo, co reprezentacji kraju, Donnarumma stał się dla klubu równie kluczową postacią, co dla włoskiej kadry.
Złota Piłka dla Donnarummy? Francuski dziennikarz jest o tym przekonany
We wczorajszym starciu z Arsenalem włoski golkiper zanotował wprawdzie tylko trzy interwencje, ale za to jakie. Według danych portalu SofaScore, współczynnik powstrzymanych goli u Donnarummy wynosił aż 0,86. Z drugiej strony, jeśli spojrzymy na skuteczność interwencji Włocha w całej edycji Champions League, to nie jest ona powalająca – według FBref, wynosi zaledwie 69,6%. Dla porównania, Alisson z Liverpoolu legitymuje się wynikiem 88,9% obronionych strzałów w Lidze Mistrzów. Yann Sommer z Interu Mediolan odbił 82,8% piłek szybujących w światło bramki, a David Raya z Arsenalu – 82,1%.
– Włoch był wyraźnie najlepszy w obu półfinałowych meczach PSG, nawet jeśli UEFA ani razu nie raczyła nagrodzić go tytułem MVP – upiera się jednak Léo Tourbe. – Były bramkarz Milanu osiągnął tak kosmiczny poziom, że nawet jego trener jest już znudzony chwaleniem go na konferencjach prasowych. […] Teraz brakuje mu tylko jednego zwycięstwa, by pokazać, że to właśnie jego wielkiej formy potrzebowano w Paryżu, by wznieść drużynę na najwyższy poziom. Ostatecznie osobą, którą dokonała najważniejszych zmian w grze Donnarummy, okazał się sam Donnarumma. Jest najlepszym piłkarzem świata. Przepraszam resztę kandydatów do Złotej Piłki.
Zgadzacie się z tą opinią?
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trener Arsenalu po odpadnięciu z LM: “Nie było od nas lepszej drużyny w tych rozgrywkach”
- Arsenal jeszcze nie dojrzał. A PSG już wie, ile to może trwać
- Achraf Hakimi wybrany MVP półfinału Ligi Mistrzów
fot. NewsPix.pl