Reklama

Marc Gual po finale Pucharu Polski: „Jesteśmy dobrzy w meczach, gdy gra się o wszystko”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

03 maja 2025, 11:06 • 2 min czytania 9 komentarzy

Marc Gual słabo spisał się w finale Pucharu Polski, ale ostatecznie nie przeszkodziło to Legii Warszawa w odniesieniu zwycięstwa 4:3 nad Pogonią Szczecin. Po końcowym gwizdku Hiszpan nie rozpamiętywał zmarnowanych sytuacji – skupił się na świętowaniu sukcesu.

Marc Gual po finale Pucharu Polski: „Jesteśmy dobrzy w meczach, gdy gra się o wszystko”

Przypomnijmy, że w pierwszej połowie finału Gual zmarnował rzut karny. Nie udało mu się wówczas zapewnić Legii dwubramkowego prowadzenia. W efekcie Pogoń wyrównała jeszcze przed przerwą i wydawało się, że może to być punkt zwrotny dla całej finałowej rywalizacji.

Reklama

Na szczęście dla Guala, tak się nie stało i po zmianie stron Wojskowi przypieczętowali triumf.

Marc Gual: „Teraz myślę tylko o imprezie”

– Po prostu bramkarz obronił, w piłce musisz skupić się na sobie, nie patrzeć na innych. To życie, możesz strzelić lub nie, ja nie trafiłem. Zdarza się – skwitował napastnik Legii, cytowany przez „Przegląd Sportowy”. – Graliśmy, aby zdobywać trofea. One są w piłce najważniejsze, dla nich się gra. Czasami gra się dwadzieścia lat i nic się nie wygrywa. Jesteśmy szczęśliwi.

– W meczach jak finał, gdy walczy się o wszystko, jesteśmy dobrzy. Ważne, jak zespół radzi sobie pod presją, to pokazuje, jak jest dobry – dodał Gual. I od razu zaznaczył, że na razie nie chce myśleć o nadchodzącej konfrontacji z Lechem Poznań w Ekstraklasie. – Jeśli mam być z wami szczery, teraz myślę tylko o imprezie, a od jutra zacznę skupiać się na Lechu, ale teraz dajcie nam moment radości.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

9 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama