Wojciech Szczęsny przez ostatnie miesiące był podstawowym bramkarzem Barcelony. Do zdrowia wrócił jednak Marc-Andre ter Stegen, pod nieobecność którego Polaka ściągnięto do klubu. Niemiec znalazł się w kadrze meczowej na niedawny finał Pucharu Króla z Realem Madryt, a dziś trener Hansi Flick ogłosił, że kapitan Barcy zagra od pierwszej minuty w ligowym spotkaniu z Realem Valladolid.

W październiku Wojciech Szczęsny sensacyjnie wrócił z piłkarskiej emerytury, aby zasilić skład Barcelony w związku z zerwaniem więzadła przez Marca-Andre ter Stegena. Polak, choć początkowo pełnił rolę zmiennika Inakiego Peni, szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce i stał się przez pewien czas talizmanem drużyny, zaliczając kapitalną serię 22 meczów bez porażki, przerwaną dopiero przegraną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Poza Johanem Cruyffem, żaden inny piłkarz Barcelony nie zaliczył tak dobrego wejścia do zespołu z Katalonii.
FC Barcelona – Real Valladolid. Wojciech Szczęsny zasiądzie na ławce rezerwowych
Przyszedł jednak moment, w którym dotychczasowy golkiper Barcy wrócił do pełnej sprawności i zgłosił gotowość do rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce. Zapytany o tę kwestię przed meczem 1/2 finału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan, Hansi Flick oznajmił, że w Champions League numerem jeden pozostaje Szczęsny, natomiast ter Stegen może dostać szansę w lidze.
Szansa ta pojawiła się przy pierwszej możliwej okazji. Szkoleniowiec poinformował na konferencji prasowej przed meczem z Realem Valladolid, że jutro między słupkami zobaczymy właśnie reprezentanta Niemiec.
– Dla Teka dobrze będzie mieć teraz trochę mniej minut, aby się zregenerował. Marc świetnie wygląda na treningach, ale nie myślę o tym. Ze swoim poziomem mógłby grać, ale nie myślę o dokonaniu zmiany do końca sezonu. To tylko na mecz z Realem Valladolid, on jest dla Marca, a potem zobaczymy, co się wydarzy. Nie mam myśli, by to zmienić… ale może się to zmienić – oznajmił Flick, cytowany przez FCBarca.com.
Powrót ter Stegena zbiegł się w czasie ze słabym występem Szczęsnego przeciwko Interowi Mediolan, za który polski bramkarz został mocno skrytykowany w hiszpańskiej prasie. Nie brak głosów, że Polak w ostatnich spotkaniach prezentuje gorszą formę niż w minionych miesiącach.
CZYTAJ WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:
- 100 meczów Yamala. Czy to największy wybryk natury w futbolu?
- Szczęsny surowo oceniony w hiszpańskiej prasie. “Był po prostu katastrofalny”
- Flick zabrał głos na temat powrotu Lewandowskiego. Powiało optymizmem
- 3:3! Absolutne kino w Barcelonie
Fot. Newspix