Gustav Berggren podczas swojego drugiego podejścia do współpracy z Markiem Papszunem wyrósł na jednego z absolutnych liderów Rakowa Częstochowa, który przewodzi tabeli Ekstraklasy. Nic dziwnego, że przyciąga on uwagę innych klubów.

Zdaniem Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, szwedzkiego pomocnika na listę życzeń wpisało VfL Bochum.
Bochum chce Berggrena z Rakowa
To aktualnie ostatni zespół w tabeli Bundesligi, który traci już pięć punktów do miejsca oznaczającego baraże o utrzymanie. Jeżeli Bochum w niedzielę nie wygra z Unionem Berlin, szanse na pozostanie w elicie będą minimalne.
27-letni Berggren ma kontrakt z Rakowem do czerwca przyszłego roku. Do jego przedłużenia doszło na początku marca.
Szwed w tym sezonie Ekstraklasy rozegrał 28 meczów, w których strzelił dwa gole i zaliczył pięć asyst. Jeśli tylko był do dyspozycji trenera, zawsze wychodził na boisko w podstawowym składzie. Jedyne dwa opuszczone spotkania dotyczą zawieszenia za żółte kartki.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wielkie pieniądze, wielkie gwiazdy i ich problemy. Kulisy pracy najlepszych agentów świata
- Samper uratował nas przed paździerzem sezonu, ale wciąż oglądaliśmy bagno
- Piast myślami już na majówce, a Lechia poza strefą spadkową!
- Beniaminkowie na schwał. GieKSa i Motor najlepsze od 14 lat
Fot. Newspix