Jeśli myśleliście, że Cezary Kulesza odniósł klęskę przegrywając miejsce w Komitecie Wykonawczym UEFA z przedstawicielami Armenii czy Estonii, byliście w błędzie. Prezes PZPN wcale nie przegrał. To tylko „naturalna rotacja, zgodna z ideą demokracji”.
Kulesza podsumował kongres UEFA za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. W swoim poście napisał…
Zakończył się kongres UEFA. Przez ostatnie dwie kadencje Polska miała swojego reprezentanta w Komitecie Wykonawczym. Decyzją delegatów w nowej kadencji postanowiono dać szansę przedstawicielom innych państw. Rotacja w tego rodzaju organach jest czymś naturalnym i zgodnym z ideą demokracji. Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy zostali dzisiaj wybrani do KW UEFA. Już teraz deklaruję pełną gotowość do współpracy. Przy okazji wyborów odbyłem wiele ważnych rozmów i spotkań. Polska zyskała ważnych sojuszników na arenie międzynarodowej. Kontynuujemy nasze starania http://m.in. o organizację finału Ligi Mistrzów kobiet w 2027 roku oraz EURO 2029 kobiet. Trzymajmy kciuki!
Zakończył się kongres UEFA. Przez ostatnie dwie kadencje Polska miała swojego reprezentanta w Komitecie Wykonawczym. Decyzją delegatów w nowej kadencji postanowiono dać szansę przedstawicielom innych państw. Rotacja w tego rodzaju organach jest czymś naturalnym i zgodnym z ideą…
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) April 3, 2025
Dzięki pogodnej narracji prezesa PZPN dowiadujemy się, że…
- to nie tak, że przegrał – po prostu postanowiono dać szansę przedstawicielom innych państw
- nie doznał wyborczej klęski – rotacja w tego rodzaju organach jest czymś naturalnym i zgodnym z ideą demokracji
- nie zjeździł Europy na marne – on odbył wiele ważnych spotkań, dzięki którym Polska zyskała ważnych sojuszników
Po komunikacie Kuleszy można wręcz sobie pomyśleć, że startowanie do Komitetu Wykonawczego UEFA było z góry skazane na niepowodzenie, bo przecież i tak wszystkie znaki na ziemi i niebie mówiły, że polski kandydat nie ma na co liczyć, skoro po dwóch kadencjach Zbigniewa Bońka nadchodzi kolej na inne kraje. Czy tak w istocie było? No cóż, mamy pewne wątpliwości.
Nie wiem kto to Prezesowi pisze, byłem totalnie oddalony od tych wyborów, ale czytając ten wpis, to narzuca mi się proste pytanie- to po jaką cholerę kandydował? https://t.co/OJNtsjRri9
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 3, 2025
WIĘCEJ O KOMITECIE WYKONAWCZYM UEFA:
- Koalicja bankietowa poległa! Kompromitująca klęska Kuleszy w wyborach UEFA
- Nie znasz żadnego języka? Chodź, pojedziesz z Kuleszą na kongres
Fot. newspix.pl