Ciekawe doniesienia płyną z tureckich mediów. Wiadomo, że informacje transferowe z takiego kierunku trzeba traktować z przymrużeniem oka, ale nie da się powiedzieć, że Turcy tworzą bajki. Nie, tam zawsze musi być jakieś ziarenko prawdy, tak jak w głosach, że Barcelona w lidze tureckiej może znaleźć następcę Roberta Lewandowskiego.
Omar Faruk Ozcan, dziennikarz HT Spor, napisał, że przedstawiciele Barcy spotkali się z otoczeniem… Victora Osimhena. 26-letni piłkarz Napoli wypożyczony do Galatasaray miałby trafić na główną listę życzeń napastników.
Mówi się, że Osimhen byłby warty około 75 mln euro. To duży koszt, zwłaszcza na możliwości Barcelony, która nie może szastać pieniędzmi. Każdy większy zakup musi być przemyślany dwa razy, a już tym bardziej wzmocnienie linii ataku, gdzie klub powoli przygotowuje się na zmierzch “Lewego”.
Owszem, Robert wciąż gwarantuje gole. Ma ich w tym sezonie mnóstwo, nie ma do czego się przyczepić. Ale jeśli Barca chce dalej się rozwijać, nie może czekać do ostatniej chwili z użytecznością Polaka. A akurat Osimhen, patrząc na jego statystyki i styl gry, nie wydaje się wyborem od czapy. Szybki, silny, bramkostrzelny. Może to nie Haaland, ale cóż – mało prawdopodobne, że Barcę będzie stać na najlepsze opcje na rynku.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Polska królem Ligi Konferencji!
- Feio umie przyznać się do błędu, to rzadka umiejętność trenerska
- Bajkopisarz czy ratownik? Alex Haditaghi, postać nieoczywista
- Tyle się mówiło o odmłodzeniu kadry, a na eliminacje stara gwardia…
Fot. Newspix