Rewanżowe spotkanie między LOSC Lille a Borussią Dortmund rozpoczęło się dla gości w absolutnie najgorszy możliwy sposób. Ogromny błąd popełnił Gregor Kobel, wpuszczając piłkę do bramki między swoimi nogami.
Zaledwie pięciu minut potrzebowali gracze LOSC Lille, żeby otworzyć wynik meczu w starciu z Borussią Dortmund. Na listę strzelców wpisał się Jonathan David.
Problem w tym, że piłka po jego uderzeniu nie powinna wpaść do bramki. David doszedł do strzału po kontrze gospodarzy, lecz uderzył lekko i dokładnie w to miejsce, gdzie ustawiony był bramkarz Borussii. Ten jednak w niewyjaśnionych okolicznościach po prostu… przepuścił piłkę między swoimi nogami.
Przecież to nie miało prawa wpaść!
Co zrobił Gregor Kobel?!
Lille bardzo szybko prowadzi po trafieniu Jonathana Davida!
Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/bRiIYpVagh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 12, 2025
Ostatecznie, mimo błędu bramkarza, Borussia wygrała rewanżowe spotkanie 2:1 i awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Tam zmierzy się z Barceloną.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Afimico Pululu powołany do kadry. Powalczy o wyjazd na mundial
- Manchester United opuści Old Trafford! Nowa arena pomieści 100 tysięcy widzów
- Litewski selekcjoner ocenił reprezentację Polski. “Nie jesteście w dobrym momencie”
- Czesław Michniewicz przyjmie ofertę Zagłębia Lubin? Powrót blisko! [NEWS]
- Djoković bliski końca kariery? „W jego przypadku wszystko jest możliwe”
fot. NewsPix.pl