Reklama

Grecy wykupią Alfarelę za 2 mln euro? Jest jeden warunek

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

12 marca 2025, 13:51 • 1 min czytania 26 komentarzy

Migouel Alfarela okazał się dużym i kosztownym niewypałem w Legii Warszawa, ale na wypożyczeniu w greckiej Kallithei radzi sobie całkiem nieźle. Pojawiają się już nawet spekulacje co do tego, jak będzie wyglądała jego przyszłość po sezonie.

Grecy wykupią Alfarelę za 2 mln euro? Jest jeden warunek

Jak donosi portal sportime.gr, klub z Aten może wykupić 25-letniego napastnika za 2 mln euro, ale uczyni to tylko wtedy, jeśli zawczasu będzie miał chętnego na jego kupno za wyższą kwotę. W innym przypadku przedostania drużyna Super League nie miałaby środków na taką inwestycję. W całej swojej dotychczasowej historii nie zapłaciła za kogokolwiek więcej niż 200 tys. euro.

Reklama

Sam zainteresowany ma nie ukrywać, że chętnie kontynuowałby swoją karierę w Grecji.

Nawet gdyby ostatecznie Alfarela nie został pod Akropolem, dobrymi występami w greckiej ekstraklasie mógłby przyciągnąć uwagę innych. W nowym zespole od pięciu meczów występuje w podstawowym składzie, a w dwóch ostatnich – z Panserraikosem (1:2) i PAOK-iem Saloniki (2:1) – strzelał gole, podwajając już swój jesienny dorobek bramkowy z Legii.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. FotoPyK

26 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama