Reklama

Wisła Kraków nie pojedzie na kolejny mecz wyjazdowy, nawet kosztem walkowera?

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

01 marca 2025, 09:23 • 3 min czytania 88 komentarzy

Wisła Kraków ledwo zremisowała w Gdyni z Arką, ale może być rozżalona, bo sędziowie nie podyktowali dla niej oczywistego rzutu karnego po ręce Gaprindaszwilego. Kolejny raz na wyjazdowy mecz nie zostali też wpuszczeni kibice Białej Gwiazdy. Głos w obu kwestiach zabrał na portalu X prezes Jarosław Królewski.

Wisła Kraków nie pojedzie na kolejny mecz wyjazdowy, nawet kosztem walkowera?

Są takie mecze i momenty kiedy jestem dumny z tego klubu i dzisiejszy dzień jest właśnie takim. Brawo Wisła Kraków i zespół za walkę do końca. Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, mimo że ostateczny wynik nas nie satysfakcjonuje – zawsze chcemy wygrywać. 

Kilkuset kibiców Wisły pojechało dziś wspierać swoją drużynę pod stadionem w Gdyni. Kilkaset ludzi kochających swój klub w piątek wieczór jedzie 700 km, by wspierać swój klub i stać pod stadionem, bo nie potrafimy rozwiązać problemów związanych z ich przyjęciem. PZPN i I liga – kastrujcie polską piłkę dalej brakiem odwagi wobec status quo tego bagna – sędziowskiego i kibicowskiego. 

Gdy władze Spartaka Trnava wspomniały o tym, że mają w zamyśle z powodu rzekomego bojkotu w Polsce nie wpuścić kibiców WK na mecz pucharowy, UEFA natychmiast zareagowała grożąc dotkliwymi karami za naruszanie rywalizacji i zasad rywalizacji sportowej. Kibice to nasze ogromne aktywo. Pozbawiacie nas ich na wyjazdach – tylko dlatego, że kilku ćwierćinteligentów zdecydowało o jakimś idiotycznym bojkocie, w którym sami kibice innych drużyn się już gubią. Do czasu. Wrócimy tam, gdzie nasze miejsce, wcześniej czy później.

PS. Dziękuję za pozdrowienia kibice Arki Gdynia – Wasze mowy motywacyjne z zeszłego roku puszczam studentom pierwszego roku studiów – a podobno też robią furorę na szkoleniach dla sprzedawców Termomixa” – napisał z pewną dozą ironii Królewski.

Reklama

Później w temacie niewpuszczania kibiców Wisły zagroził nawet, że klub jest gotowy zbojkotować kolejne wyjazdy, nawet jeśli będzie to oznaczało najsurowsze konsekwencje.

“Nie mogę podczas dzisiejszego wieczoru, przestać myśleć o ludziach, którzy dziś przejechali 700 km, aby wspierać swoją drużynę i nie zostali wpuszczeni na stadion. Wiemy jak dla nas ważne są punkty/awans, ale coraz bliżej mi do stanowiska, że na następny mecz wyjazdowy po prostu nie pojedziemy jako drużyna nawet kosztem walkowera – piłkę robimy dla kibiców oraz społeczności – w tym momencie cała misja i sens tego co robimy traci znaczenie” – zagroził prezes Wisły, choć mimo wszystko trudno przypuszczać, aby zrealizował tę zapowiedź.

Reklama

Wisła Kraków po dwudziestu dwóch meczach ma na koncie 34 punkty. Aktualnie daje jej to szóste miejsce oznaczające baraże o Ekstraklasę, ale większość drużyn dopiero rozegra swoje spotkania w tej kolejce.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga