Reklama

Ma 16 lat i jest na liście życzeń Barcelony. „Reprezentacja Polski? Jestem otwarty”

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

28 lutego 2025, 09:32 • 2 min czytania 47 komentarzy

To już tradycja, że kilka razy w roku objawiają się nazwiska kolejnych piłkarzy z polskimi korzeniami w kontekście gry z orzełkiem na piersi. Czas na Juliana Zakrzewskiego Halla, czyli szesnastolatka z New York Red Bulls, który znalazł się na radarze Barcelony. – Jestem otwarty na tę opcję – mówi napastnik o możliwości gry w biało-czerwonych barwach w rozmowie z serwisem kanalsportowy.pl.

Ma 16 lat i jest na liście życzeń Barcelony. „Reprezentacja Polski? Jestem otwarty”

Julian Zakrzewski Hall urodził się i wychował w Nowym Jorku. Jego mama Agnieszka jest jednak Polską, stąd szesnastolatek posiada dwa obywatelstwa. Co nie oznacza, że Julian mówi po polsku.

Bardzo mało, na pewno nie na tyle, żeby móc powiedzieć, że władam tym językiem. Nie znam jakichś skomplikowanych konstrukcji, kojarzę tylko podstawy, których nauczyła mnie mama. Na pewno potrafię się przywitać i powiedzieć “dzień dobry” – przyznaje piłkarz na kanalsportowy.pl. Dodaje jednak: – Byłem w Polsce kilka razy, odwiedzając rodzinę. Czuję się związany z Polską.

W poprzednim sezonie Zakrzewski Hall zanotował 13 występów w Major League Soccer, w których dwukrotnie trafił do siatki. Za oceanem zaczęło robić się głośno o zainteresowaniu ze strony Barcelony.

Do tej pory zawodnik New York Red Bulls występował dla juniorskich reprezentacji Stanów Zjednoczonych, a powołania na zgrupowania w Polsce odrzucał – między innymi, gdy otrzymał zaproszenie na zgrupowanie kadry do lat 15.

Reklama

To prawda. W tamtym czasie moja drużyna miała swój turniej i uznałem, że wówczas to dla mnie ważniejsze rozgrywki. Dlatego zdecydowałem się zostać i nie skorzystałem z zaproszenia – mówi szesnastolatek. – Grałem już w reprezentacji młodzieżowej USA, ale nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Myślę, że jest jeszcze dużo czasu, aby zdecydować. Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone.

A dopytywany, czy dopuszcza myśl o grze dla reprezentacji Polski, stwierdza: – Tak, oczywiście. Wciąż jestem otwarty na tę opcję.

W rozpoczętym przed tygodniem nowym sezonie MLS Zakrzewski Hall zameldował się na boisku na 11 minut w przegranym 0:1 meczu z Cincinnati. Przypomnijmy, że od niedawna zawodnikiem New York Red Bulls jest Wiktor Bogacz, obecnie kontuzjowany.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Polecane

Praca z Małyszem, ratowanie karier i pasja do Premier League. Oto nowy trener kadry skoczków

Jakub Radomski
2
Praca z Małyszem, ratowanie karier i pasja do Premier League. Oto nowy trener kadry skoczków