Reklama

Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie Feio. Nie tylko zawieszenie

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

26 lutego 2025, 17:35 • 2 min czytania 26 komentarzy

Komisja Ligi surowo ukarała Goncalo Feio za zachowanie podczas ostatniego meczu z Radomiakiem Radom. Trener Legii Warszawa został zawieszony na najbliższy mecz ze Śląskiem Wrocław, a także będzie zmuszony do zapłacenia 50 tysięcy złotych karych. Za główną przyczynę wymierzenia wysokiej kary uznano obrażanie arbitra.

Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie Feio. Nie tylko zawieszenie

Goncalo Feio ewidentnie znalazł się na cenzurowanym. Trener Legii Warszawa pozwala sobie na tak wiele uwag pod adresem sędziów, że ci stracili do niego cierpliwość. Portugalczyk atakuje ich w sposób bardziej ostentacyjny niż pozostali szkoleniowcy. Niedawno dostało się również ekspertowi telewizyjnemu oraz byłemu arbitrowi Adamowi Lyczmańskiemu. Władze ligi również zdecydowały się na podjęcie działań, które mają utemperować krnąbrnego szkoleniowca.

Komisja Ligi, wymierzając karę trenerowi, działała w oparciu o Regulamin Dyscyplinarny PZPN, który przewiduje sytuacje, w których osoba funkcyjna, która nie może już zostać ukarana czerwoną kartką, ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za wypowiedzenie pod adresem sędziów słów wulgarnych lub powszechnie uznawanych za obraźliwe. Katalog kar dyscyplinarnych za tego typu przewinienie jest inny niż w przypadku ukarania osoby funkcyjnej bezpośrednią czerwoną kartką – powiedział Jarosław Poturnicki, przewodniczący Komisji Ligi.

Po meczu z Radomiakiem Radom nie tylko Gonclo Feio został ukarany. Kara spotkała również Macieja Daszkiewicza, asystenta Joao Henriquesa. W jego przypadku zawieszenie będzie wynosić dwa mecze.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyK

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Jakub Radomski
15
Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Jakub Radomski
15
Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”