PSG wygrało po zaciętym boju w Lyonie. Emocji w końcówce było jednak dużo więcej, niż można było się spodziewać nawet jeszcze kwadrans przed końcem spotkania. Gdyby Lyon obudził się trochę wcześniej, mógłby nawet urwać punkty paryskiemu gigantowi.
Lyon udowodnił za to, że potencjał tej drużyny jest ogromny i tym większy niedosyt mogą odczuwać jego kibice po starciu z drużyną ze stolicy Francji na Groupama Stadium. Gospodarze ulegli PSG 2:3, choć jeszcze dziesięć minut przed końcem przegrywali 0:2 i niewiele wskazywało na to, że mogą powalczyć o punkty.
Żeby pokonać giganta z Paryża trzeba rozegrać jednak trochę więcej niż kilkanaście intensywnych minut. Zdecydowanie za późno obudzili się gospodarze i mają czego żałować, choć po kontaktowej bramce Tolisso mieli jeszcze w samej końcówce piłkę meczową, której nie wykorzystał Mikautadze. Emocji nie brakowało nawet po ostatnim gwizdku, kiedy na murawie (na szczęście tylko słownie) starli się Gianluigi Donnarumma i Moussa Niakhate, choć tego drugiego musiał temperować kapitan Lyonu – Alexandre Lacazette.
Paryżanie odetchnęli jednak z ulgą po ósmym kolejnym zwycięstwie (we wszystkich rozgrywkach). Kolejnego gola dorzucił lider klasyfikacji strzelców Ligue 1, Ousmane Dembele, a świetną formą w ofensywie błysnął Achraf Hakimi, który ustrzelił dublet. Mistrzowie Francji powiększyli więc przewagę w tabeli nad drugą Marsylią do trzynastu oczek i mają już w kieszeni kolejny tytuł na krajowym podwórku.
𝐉𝐎𝐆𝐀 𝐁𝐎𝐍𝐈𝐓𝐎 𝐆𝐎𝐍𝐂𝐀𝐋𝐎 𝐑𝐀𝐌𝐎𝐒𝐀!
Spójrzcie tylko na zagranie Portugalczyka w tej akcji bramkowej PSG!
Coś pięknego!
Dubletem w tym meczu popisał się za to Achraf Hakimi!
#modanafrancję
pic.twitter.com/t2JFZ0MKlB
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 23, 2025
Jedynym powodem do zmartwień dla Luisa Enrique jest na pewno kontuzja Fabiana Ruiza. Hiszpański pomocnik zszedł w końcówce z boiska przy asyście lekarzy i na pierwszy rzut oka nie wyglądało to dobrze.
Lyon za to mimo porażki wciąż liczy się w walce o ligowe podium. Aktualnie jest na szóstym miejscu i do trzeciej Nicei traci siedem oczek. W ostatnich spotkaniach widać jednak przełom w grze. Lyon gra z rozmachem, strzela sporo goli (dziesięć trafień w ostatnich trzech spotkaniach) i na Groupama Stadium po pojawieniu się na ławce trenerskiej Paulo Fonseki patrzą w przyszłość z optymizmem.
𝐆𝐈𝐀𝐍𝐋𝐔𝐈𝐆𝐈 𝐃𝐎𝐍𝐍𝐀𝐑𝐔𝐌𝐌𝐀 𝐒𝐇𝐎𝐖!
Na zakończenie piłkarskiego weekendu po prostu musimy pokazać Wam cudowną, podwójną interwencję golkipera PSG!
W
w!
A przewrotka Georgesa Mikautadze była naprawdę niczego sobie…
#modanafrancję
pic.twitter.com/eHToW9kqBc
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 23, 2025
Olympique Lyon – Paris Saint-Germain 2:3 (0:0)
- 0:1 – Hakimi 53′
- 0:2 – Dembele 59′
- 1:2 – Cherki 83′
- 1:3 – Hakimi 85′
- 2:3 – Tolisso 90 + 2′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lech Poznań wreszcie wygrał, ale żadnych wątpliwości nie rozwiał
- “Pajacu jeb…”, “oszuście”. Spięcia sztabów z sędzią, Feio z dłuższą pauzą?
- Jagiellonia grała fenomenalny mecz, a potem… stanęła
- W Kielcach strzelać ma tylko Dalmau. Dlaczego Korona nie ściągnęła napastnika? [NEWS]
- Egipt, Francja, Szwecja czy… Polska? Najbardziej bramkostrzelne duety sezonu 2024/25
Fot. Newspix