Nieprawdopodobne fatum dopadło w tym sezonie piłkarzy Fiorentiny. Kilka miesięcy temu po ataku serca na murawę upadł Edouardo Bove. Dziś na boisku podczas meczu z Veroną zasłabł Moise Kean, który kilka minut wcześniej ucierpiał po starciu z Pawłem Dawidowiczem.
To było przypadkowe starcie, ale jego efektem było uderzenie kolanem w głowę włoskiego napastnika. Kean wrócił do gry, lecz kilka minut później upadł na boisku bez kontaktu z rywalem. Ostatecznie został zniesiony na noszach w 67. minucie z unieruchomioną głową i przewieziono go do szpitala.
Brutta botta per #MoiseKean in #VeronaFiorentina #infortunio #seriea pic.twitter.com/ZH4LWnQRLl
— OcwSport.com (@ocwsport) February 23, 2025
Sam mecz, w którym broniący się przed spadkiem Hellas Verona pokonał Fiorentinę 1:0 po golu w doliczonym czasie gry, zszedł na dalszy plan.
Fiorentina, która wciąż jest w grze o pierwszą czwórkę, gwarantującą udział w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie, może jednak na dłużej stracić swojego najlepszego snajpera i wicelidera klasyfikacji strzelców Serie A. Mamy nadzieję jednak, że skończy się na strachu, a piłkarz, który latem dołączył do Violi z Juventusu, po urazie szybko wróci do gry.
Moise Kean has collapsed on field after a head injury pic.twitter.com/5LVl5KEB62
— BitEuro (@Thermanmerman92) February 23, 2025
Moise Kean seemed to have suffered a serious hit to his head. He then returned to the field only for him to collapse just minutes later
He was stretchered off the field wearing a neck brace around his neck. Not good..
Prayers up for Moise Kean
pic.twitter.com/yJXS6mVUEh
— AzzurriXtra
(@XtraAzzurri) February 23, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Egipt, Francja, Szwecja czy… Polska? Najbardziej bramkostrzelne duety sezonu 2024/25
- “Pajacu jeb…”, “oszuście”. Spięcia sztabów z sędzią, Feio z dłuższą pauzą?
- Jagiellonia grała fenomenalny mecz, a potem… stanęła
- W Kielcach strzelać ma tylko Dalmau. Dlaczego Korona nie ściągnęła napastnika? [NEWS]
Fot. Newspix