Goncalo Feio wciąż stąpa po cienkim lodzie. Jego zachowanie budzi sporo kontrowersji, ale jesienią bronił się sportowo (przynajmniej częściowo). Wiosna jednak w wykonaniu jego podopiecznych jest fatalna. Do problemów sportowych po meczu z Radomiakiem (1:3) doszły jednak problemy natury obyczajowej. Rozmawialiśmy o nich w programie “Liga Minus” na antenie Weszło TV z panią adwokat Aleksandrą Kossakowską.
Cały piłkarski internet w naszym kraju wstrzymał oddech, kiedy wspomniana pani adwokat wrzuciła do sieci wpis, w którym zarzuciła portugalskiemu szkoleniowcowi Legii unikanie odpowiedzialności związanej z procedurą ustalenia ojcostwa.
– Uprzejmie proszę zapytać, dlaczego nie odbiera dokumentów z sądu w Lublinie w sprawie o ustalenie ojcostwa – napisała pod informacją Krzysztofa Marciniaka, że gościem Ligi Plus Extra będzie w niedzielny wieczór właśnie Goncalo Feio.
Uprzejmie proszę zapytać, dlaczego nie odbiera dokumentów z sądu w Lublinie w sprawie o ustalenie ojcostwa
— Aleksandra (@Ale_Kossa) February 23, 2025
W komentarzach pod swoim wpisem napisała też, że jej klientka “od wielu miesięcy czeka na to, aż Pan Feio zachowa się odpowiednio i odpowiedzialnie” i że trener Legii “odrzucił wszelkie rozwiązania polubowne”.
Pani adwokat gościła w programie Weszło TV, w którym dostała okazję do przekazania szczegółów całej sprawy.
– Moja klientka przez wiele miesięcy czekała na to, żeby pan Feio zachował się w tej sytuacji jak ojciec i odpowiedzialny facet. Nie nagłaśniała tej sprawy. Do tej pory kierowaliśmy wszelką korespondencję na Łazienkowską 3, bo takie było jego polecenie. On zaniechał jednak dobrowolnej współpracy i odbierania korespondencji. Nie miałyśmy wyjścia i musiałyśmy sprawę nagłośnić. Ostatni raz odebrał ją w okolicach wakacji w 2024 roku – rozpoczęła Aleksandra Kossakowska.
– Posiadamy dowody o charakterze prywatnym, ale to ojcostwo jest niezbite. W innej sytuacji nie pozwoliłabym sobie na to, żeby ujawnić taką informację i prosić o wstawiennictwo u pracodawcy ojca dziecka, aby po prostu odebrał list. Jeśli pan Feio będzie kwestionował swoje ojcostwo, możemy przeprowadzić test genetyczny – dodała.
Goncalo Feio, zdaniem pani adwokat, nie odbierając wspomnianej korespondencji opóźnia sądowe ustalenie ojcostwa i całą procedurę alimentacyjną. – Utrudnia swojemu dziecku realizację właściwych potrzeb życiowych. Jeżeli byłaby ustalona kwestia ojcostwa i obowiązek alimentacyjny, matka mogłaby poświęcić się opiece na dzieckiem, bo jest to dziecko, które będzie wymagało szczególnej opieki – podkreśliła Kossakowska.
– W sytuacji kiedy cierpi dziecko i jest w niepewnej sytuacji, a jego matka przez wiele miesięcy próbowała rozwiązać sprawy w sposób polubowny bez udziału mediów, nie chcemy piętnować pana Feio. Chcemy tylko, żeby wziął odpowiedzialność za to co zrobił w życiu – zakończyła pani adwokat.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- “Pajacu jeb…”, “oszuście”. Spięcia sztabów z sędzią, Feio z dłuższą pauzą?
- Jagiellonia grała fenomenalny mecz, a potem… stanęła
- W Kielcach strzelać ma tylko Dalmau. Dlaczego Korona nie ściągnęła napastnika? [NEWS]
- Egipt, Francja, Szwecja czy… Polska? Najbardziej bramkostrzelne duety sezonu 2024/25
Fot. Newspix