Jutro Jagiellonia Białystok zmierzy się z TSC Backa Topola w rewanżowym spotkaniu 1/16 Ligi Konferencji Europy. Mistrz Polski dobrze zaprezentował się w pierwszym meczu i dzięki zwycięstwu 3:1 jest już bardzo bliski awansu do kolejnej rundy rozgrywek. O wiele gorzej prezentuje się za to murawa Stadionu Miejskiego w Białymstoku, którą dziś sprawdził delegat UEFA.
Mróz i opady śniegu w ostatnich dniach dały się we znaki w stolicy Podlasia. Już podczas niedzielnego meczu z Motorem Lublin boisko było w kiepskim stanie i w przededniu spotkania na wagę awansu do 1/8 Ligi Konferencji nie widać, by sytuacja miała ulec poprawie.
Murawa na Stadionie Miejskim w Białymstoku podczas meczu Jagiellonii Białystok z Motorem Lublin
Jak podały WP Sportowe Fakty, delegat UEFA wizytujący stadion wydał zalecenie, aby ze względu na stan murawy obie drużyny zrezygnowały z oficjalnego treningu. Wszystko po to, by maksymalnie oszczędzić boisko przed jutrzejszym meczem. Z dobrych wiadomości – na ten moment nie ma mowy o tym, by rozegranie spotkania było zagrożone.
Nie jest to pierwszy raz, gdy mroźna zima odbija się na kondycji białostockiej trawy. Już w ubiegłym roku stan boiska był opłakany, co poskutkowało wymianą najbardziej zniszczonych części nawierzchni. Na czerwiec planowana jest wymiana całej murawy.
Początek meczu Jagiellonia Białystok – TSC Backa Topola jutro o godzinie 21:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Black Sabbath i Aston Villa, czyli jak metal łączy się z futbolem
- Real Madryt vs. Manchester City – nowy, wielki klasyk Ligi Mistrzów
- Adamczuk: W trakcie strajku piłkarzy chciałem odejść z Pogoni [WYWIAD]
- Trela: Walka o przetrwanie. Bayern Monachium odkłada problemy na później
Fot. Newspix