Fede Valverde wziął udział w konferencji prasowej przed rewanżem z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. Urugwajski pomocnik wypowiedział się na temat swojej gry na prawej obronie. Okazuje się, że ma na ten temat zupełnie inne zdanie niż… jego żona, która kilka miesięcy temu w wulgarny sposób krytykowała Carlo Ancelottiego.
Najgłośniej na temat pozycji Fede Valverde zrobiło się po przegranym 1:3 meczu z Milanem, kiedy włoski szkoleniowiec wystawił Urugwajczyka na prawym skrzydle. Nie zagrał wtedy najlepszego spotkania, a jego żona stwierdziła, że najlepiej sobie radzi jako defensywny pomocnik, a także w wulgarny sposób zasugerowała, że jest wystawiany na złej pozycji.
Żołnierz Ancelottiego
Valverde dał się poznać w Realu jako multi-zadaniowiec, który może obskoczyć kilka pozycji w środku pola, skrzydło, bok obrony, a nawet fałszywą dziewiątkę. To piłkarz, który nigdy nie narzeka i zazwyczaj daje z siebie maksimum. Kiedy Urugwajczyk był w najlepszej formie, nie miało większego znaczenia, na jakiej pozycji występował, ponieważ i tak radził sobie bardzo dobrze.
– Cieszę się z tego, że radzę sobie dobrze na prawej obronie. Gram tutaj, ponieważ brakuje innych zawodników, takich jak Dani Carvajal oraz Lucas Vazquez. Myślę, że w dotychczasowych występach radziłem sobie całkiem nieźle. Staram się robić swoje, zawsze daję z siebie maksimum, pomagam drużynie i staram się dawać wiele zarówno w grze do przodu, jak i w obronie – ocenił Valverde.
– Jestem gotowy zrobić wszystko, czego akurat oczekuje i potrzebuje zespół oraz trener. Każda pozycja jest dla mnie okej. Jeśli nie będę miał wielu okazji do gry w środku pola, zagram jako prawy obrońca i ta pozycja mi się podoba. Wszystko jest tutaj dla mnie nowe, uczę się i ciągle jestem w pierwszej jedenastce, co jest dla mnie najważniejsze – dodał piłkarz Realu Madryt.
Rewanżowy mecz Realu Madryt z Manchesterem City odbędzie się w najbliższą środę o godzinie 21:00. Pierwsze spotkanie Królewscy wygrali 3:2.
Fede Valverde: “Playing at right back? No problem. I’m here available for Real Madrid, for Ancelotti. Any position is ok”. pic.twitter.com/mNmbpUfsVb
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 18, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Legia Warszawa i panic buying. Dlaczego transfer Ilji Szkurina nie ma sensu?
- Dekoder Canal Plus podpowiedział kolejny transfer – dajcie mu premię!
- Jiri Bilek – idealny dyrektor sportowy dla Legii Warszawa?
- Jak Flick odbudował polskiego bramkarza. Szczęsny gotowy na wielkie mecze
Fot. Newspix