Górnik Zabrze po ciekawym meczu pokonał Radomiaka 3:2. Podopieczni Jana Urbana trzy razy wychodzili na prowadzenie w tym spotkaniu, a decydującego gola strzelił Lukas Podolski.
Górnik bardzo szybko strzelił pierwszą bramkę, a potem gdy wydawało się, że zaczyna kontrolować spotkanie, to Josema sfaulował zawodnika gości w polu karnym. – Dla nas mecz zaczął się dobrze. Szybko strzelona bramka i wydawało się, że doda to nam pewności siebie, że będziemy grali płynniej w piłkę. Nawet po straconej bramce próbowaliśmy dalej. Strzelamy na 2:1 i znów wydaje się, że wszystko będziemy mieć pod kontrolą, no i dostajemy kolejną bramkę. W drugiej połowie nie pozostaje nam nic innego, jak szukać zwycięstwa. Robimy zmiany, żeby to odwrócić. Udaje nam się, strzelamy na 3:2 – mówił Jan Urban.
– Wygrywamy mecz, ale to nie jest to, co chcielibyśmy grać – kontynuował Urban. – Natomiast to są moje marzenia, czy wielkie chęci, ale też patrząc na skład… Nie do końca mam argumenty, żeby tego wymagać. Dominik nie jest prawym obrońcą, nie jest chłopakiem do gry ofensywnej. Z drugiej strony Josema też nie jest typowym lewym obrońcą, abstrahując od bramek. Młody Sarapata w środku zdobywa doświadczenie. To wszystko powoduje, że brakuje nam tej płynności. Będziemy jej szukać, będziemy nad tym pracować. Taka jest piłka. Zagraliśmy dobre spotkanie, momentami nawet bardzo dobre z Puszczą i nie wygraliśmy. W Szczecinie graliśmy słabo, a dzisiaj zagraliśmy przeciętnie, a zwyciężyliśmy. Nie mieliśmy dużo sytuacji, ale Radomiak też nie. Cieszymy się z trzech punktów i myślimy już o Rakowie.
Górnik awansował na siódmą pozycję w tabeli Ekstraklasy. Jeden punkt mniej ma Pogoń Szczecin, która jutro o 12:15 zmierzy się ze Stalą Mielec.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Łabojko: Prezes Brescii nie lubił liczby 17, więc trening zaczynał się o 16:59 [WYWIAD]
- Zawada: Jeśli nie zwolnię, kadra i liga top5 będą naturalnymi krokami [WYWIAD]
- Ruch gra twardo, Lechia wkurza wszystkich. “Albo jest się fair, albo Urfer”
- Polot, organizacja, energia. Raków zdominował Lecha przy Bułgarskiej!
Fot. Newspix