Zdaniem portalu uol.com Neymar po powrocie do Santosu chce wywierać wpływ nie tylko na boisku, ale również w gabinetach klubowych. Brazylijczyk mocno naciskał na to, aby do jego nowego zespołu dołączył jego dobry kolega Leandro Paredes, z którym występował w PSG.
Kontrakt Paredesa z Romą obowiązuje do końca obecnego sezonu. Neymar samodzielnie usiadł więc do negocjacji z Romą, aby sprowadzić swojego przyjaciela na Estadio Urbano Caldeira. Argentyńczyk jest jednak ważną postacią w zespole Claudio Ranierego i po przyjściu 73-letniego szkoleniowca jego forma wyraźnie wzrosła.
AS Roma obecnie rozgrywa rozczarowujący sezon i zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli Serie A. Latem po transferach Dowbyka, Soule i Hummelsa spodziewano się znacznie więcej. Dziś jednak Claudio Ranieri wniósł do zespołu pozytywny impuls, a wyniki się poprawiły. Giallorossi mają drogą w utrzymaniu kadrę i brak awansu do europejskich pucharów mógłby wyraźnie wpłynąć na kondycję finansową klubu ze Stadio Olimpico.
Sprzedaż Leandro Paredesa dziś wydaje się niemożliwa. Romaniści natychmiast postawili veto i oznajmili, że Paredes jest nie do sprzedania. Zimą chciała pozyskać go również Boca Juniors, której jest wychowankiem.
Santos have opened talks to sign Leandro Paredes, on the request of Neymar.
(Source: @UOLEsporte) pic.twitter.com/7caAbQvaKg
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) February 4, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Upadek Rashforda. Miał być następcą CR7, skończył w hierarchii za trenerem bramkarzy
- Mbaye Ndiaye z pudłem sezonu? Nieprawda! Ranking zmarnowanych okazji
- Zieliński z Zalewskim: polski duet już wyróżnił się w Interze
Fot. Newspix