Poznaliśmy prawdopodobnych rywali reprezentacji Polski w meczach towarzyskich, które odbędą się w 2025 roku. Ekipa Michała Probierza będzie miała szansę się zrewanżować rywalom za kompromitujące spotkanie.
Mołdawia i Nowa Zelandia mają być przeciwnikami naszej kadry – tak wynika z informacji “Przeglądu Sportowego”. Wciąż nie wiadomo jednak na jakich stadionach odbędą się oba te spotkania.
Warto przypomnieć, że Mołdawia to jeden z koszmarów kadry Fernando Santosa. Wszyscy doskonale pamiętamy, gdy w czerwcu 2023 roku przegraliśmy 2:3 w fatalnym stylu. To ma być również 900. spotkanie reprezentacji Polski, o czym jakiś czas temu informował Wojciech Frączek.
Skąd taki dobór rywali? – W poprzednim roku graliśmy bardzo dużo meczów z topowymi zespołami, a teraz musimy popatrzeć też na to, żeby paru zawodników móc spokojnie wdrożyć, a nie poprzez mecze z najsilniejszymi rywalami – mówił selekcjoner dziennikarzowi “PS”. Trudno się tutaj z nim nie zgodzić. Na pewno kibice reprezentacji też będą zadowoleni, że w końcu będą mogli obejrzeć zwycięstwa swoich ulubieńców. O ile oczywiście do nich dojdzie.
Kiedy oba mecze się odbędą? Podopieczni Michała Probierza zagrają towarzysko w terminach, gdy będą pauzować w eliminacjach do MŚ. Chodzi dokładnie o czerwcowe i październikowe okienka reprezentacyjne. W tym pierwszym mamy zagrać właśnie z Mołdawią.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Milan pokpił sprawę. Dinamo wygrywa, ale Cannavaro i tak smutny
- Historyczny sezon francuskich klubów. Przebijają nawet Legię i Jagiellonię
- Destrukcyjny perfekcjonizm Pepa Guardioli
- Jaki tu spokój, czyli walka Górnika z własnym sufitem
- Widzew i mocny research. Oby nowego dyrektora sportowego…
Fot. Newspix